niedziela, 3 maja 2020

Miniatury śmiełowskie

Adam Mickiewicz wsparty na sklae Judahu  Ewa Kostołowska


Południowa Oficyna Wydawnicza 2009







 

Gorzeńscy i Chełkowscy w Śmiełowie

     Ewa Kostołowska pełniąca funkcję dyrektora śmiełowskiego muzeum spisała dzieje posiadłości w wielkopolskim Śmiełowie, jej właścicieli, powojenne losy tej budowli oraz działalność powstałego muzeum aż po wiek XXI. W swym opracowaniu scharakteryzowała architekturę klasycystycznego pałacu o kształcie podkowy i wyposażenie jego niepowtarzalnych wnętrz zawierających pewne elementy masońskie, jak ołtarz, loża, zakamarki. Opowiedziała o parku krajobrazowym, jaki otacza pałacowe budynki. W ostatnim rozdziale „Mickiewiczowskie Muzeum” zaznajomiła czytelników ze zbiorami muzealnymi ulokowanymi w przeszło dwudziestu zabytkowych pomieszczeniach – tymi związanymi z osobą Poety i tymi obrazującymi kulturę ziemiańską. Na ekspozycji związanej z patronem placówki zgromadzono cenne eksponaty, jak rękopisy, pierwodruki, pamiątki osobiste, obiekty malarskie, rzeźbiarskie, fotograficzne oraz wyrazy kultu Wieszcza.
     Autorka przedstawiła czytelnikom znakomity patriotyczny ród Gorzeńskich w osobach Andrzeja – fundatora pałacu, Hieronima goszczącego Adama Mickiewicza, aż po Zygmunta, który zainicjował kult Wieszcza w Śmiełowie. Zaprezentowała równie zasłużoną rodzinę Chełkowskich: Franciszek kupił zadłużone dobra śmiełowskie, aby nie dostały się w niemieckie ręce; Józef, wybitny działacz społeczny i polityczny razem z żoną Marią wychowali dwanaścioro dzieci na prawych Polaków i obywateli. Kultywowali narodowe tradycje i dbali o zachowanie polskości w okresie zaborów. Gościnne progi domu państwa Chełkowskich w ciągu ponad czterdziestu lat przekroczyło grono najznakomitszych Polaków – pisarzy, malarzy, muzyków, rzeźbiarzy, polityków, wojskowych, hierarchów kościoła, np. Henryk Sienkiewicz, Ignacy Jan Paderewski, Wojciech Kossak, Józef Haller, Władysław Tatarkiewicz, Adolf Nowaczyński. 

Pałac w ŚmiełowiePomnik Mickiewicza obok dąb amerykański 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ostatni zajazd w Wielkopolsce

     W publikacji szczególny nacisk położono na wizytę Adama Mickiewicza w śmiełowskim pałacu, jej literackie reperkusje oraz powstawanie kultu Wieszcza w Śmiełowie. Wiele miejsca autorka poświęciła na analizę wielkopolskich inspiracji Adama Mickiewicza, jakie znalazły oddźwięk w poemacie „Pan Tadeusz”.
     Oś narracji Ewy Kostołowskiej stanowi długa podróż Adama Mickiewicza z Rzymu w 1831 roku, której celem było przedarcie się do Warszawy i udział w Powstaniu Listopadowym. Siedmiomiesięcznym przystankiem w podróży okazał się pobyt w Wielkopolsce, z czego trzy tygodnie niedoszłego powstańca gościła zacna rodzina Gorzeńskich ze Śmiełowa. Niedługo później, już w Paryżu, Adam Mickiewicz stworzył swe opus magnum zatytułowane „Pan Tadeusz czyli Ostatni zajazd na Litwie”, w którym wielu miłośników Wieszcza dopatruje się motywów nie tylko wielkopolskich, ale wręcz śmiełowskich. A zatem, według nich, pierwowzorem Soplicowa mógł być Śmiełów, a zamku Horeszków – zamek w Żerkowie (znajdujący się niedaleko Śmiełowa). Niektóre epizody z poematu wiązano z wydarzeniami w pałacu śmiełowskim, np. polowania i spory o charty, rytuał parzenia kawy przez tzw. kawiarkę, książka kucharska Antoniego Ponińskiego. Według niektórych mickiewiczologów prototypami postaci z epopei stały się osoby mające związek ze Śmiełowem. I tak wzorem dla ks. Robaka mógł być ks. Tomasz Cieśliński z pobliskiego Dębna, dla Stolnika Horeszki – właściciel zamku w Żerkowie, dla Telimeny – Konstancja Łubieńska (ukochana Poety), itd. Ponadto pojawiły się w wersach „Pana Tadeusza” niezaprzeczalne realia wielkopolskie, jak nazwiska, nazwy miejscowości czy fakty historyczne. Jednakże umiejscawianie akcji poematu we wsi w Poznańskiem, jak chcą pewni entuzjaści Śmiełowa, moim zdaniem, jest li tylko ich pobożnym życzeniem. Adam Mickiewicz dorastał na Litwie w Nowogródczyźnie, w Wilnie i Kownie, gdzie żył ponad dwadzieścia lat. Czy zatem dzieło o „Ostatnim Zajeździe na Litwie” rozpoczynające się frazą: „Litwo! Ojczyzno moja” może odnosić się do wielkopolskiego pałacu? Z pewnością nie! Ewa Kostołowska dowiodła, że w tym przypadku można mówić jedynie o pewnym wpływie pobytu Wieszcza w Poznańskiem na nieliczne wątki Ksiąg mickiewiczowskich. W opozycji do powyższych uwarunkowań śmiełowskich pozostają treści, które niesie książka autorstwa Joanny Puchalskiej zatytułowana Dziedziczki Soplicowa, oddająca rację posiadłości w Czombrowie w Nowogródzkiem.

Pokój Henryka SienkiewiczaPokój Adama MickiewiczaSala kultu Mickiewicza

 

Spotkania, zajazdy i noce

     W setną rocznicę wizyty Adama Mickiewicza w Śmiełowie (1831r.) w przypałacowym parku stanął pomnik Wieszcza. Niestety, po wybuchu II wojny światowej Niemcy wypędzili Józefa i Marię Chełkowskich z ich dóbr, a w 1940 roku zniszczyli pomnik poety. Powojenne losy majątku, jak opisała Ewa Kostołowska, były typowe dla ziemiańskich posiadłości. W rezydencji urządzano szkołę i mieszkania pracownicze. Dopiero w 1970 roku, po przejęciu pałacu przez Muzeum Narodowe w Poznaniu przeprowadzano gruntowną renowację obiektu, a następnie otwarto w nim Muzeum im. Adama Mickiewicza. Trzecia część książki pt. „Spotkania, zajazdy i noce” zawiera relacje o powojennych losach budowli. Pełnię życia pałac odzyskał po otwarciu instytucji w lipcu 1975 roku, która stała się ośrodkiem wydarzeń kulturalnych. Autorka „Miniatur śmiełowskich” w niezwykle przystępnej formie przybliżyła czytelnikom cały ogrom działalności placówki na przestrzeni niemal trzydziestu pięciu lat. Opowiedziała o codziennej pracy muzealnej: o gromadzeniu zbiorów, funkcjonowaniu biblioteki, inicjatywach edukacyjnych oraz o momentach wyjątkowych w aktywności Muzeum. Odbyły się tam spektakularne jednorazowe uroczystości takie, jak dwusetna rocznica urodzin Adama Mickiewicza (1998r.) oraz sto pięćdziesiąta rocznica jego śmierci (2005r.). Spośród imprez cyklicznych wymieniła tzw. Spotkania, Zajazdy, Noce Muzeów, Rajdy Mickiewiczowskie. W ramach tych wydarzeń odbywały się koncerty, wykłady, konkursy, wystawy, spektakle, festyny i inne projekty artystyczne. W corocznych obchodach śmiełowskich wzięli udział luminarze polskiej kultury, jak Stanisław Barańczak, Tadeusz Konwicki, ks. Józef Tischner, Tadeusz Różewicz, Jacek Kolbuszowski itd.

Galeria wschodnia - oranżeriaRzeżba "Żniwiarka" w Ogródku ZosiOłtarz "masoński" na klatce schodowej


Pod znakiem wizyty wieszcza

     Książka Ewy Kostołowskiej zaskoczyła mnie, przede wszystkim, wyczerpaniem tematu – o pałacu i Muzeum nie dałoby się prawdopodobnie więcej napisać. W tej popularnonaukowej publikacji autorka przekazała informacje w sposób jasny i precyzyjny, jednocześnie wykazując się emocjonalnym podejściem do tematu. Do „Miniatur śmiełowskich” z przyjemnością zaglądają szerokie rzesze bywalców Muzeum, napisana bowiem została komunikatywnym barwnym językiem. Dodatkowym atutem wydawnictwa są kolorowe i czarnobiałe fotografie ilustrujące archiwalne i współczesne treści i postacie. Szczególnie cenne są zdjęcia wnętrz pałacowych mieszczących eksponaty muzealne.
     Niemniej jednak, aby docenić pracę kustoszy Muzeum – Ewy i Andrzeja Kostołowskich – trzeba odwiedzić pałac w Śmiełowie, zapoznać się z jego bogatym wnętrzem i pobyć w mickiewiczowskiej atmosferze. Zajrzeć do Galerii, Westybulu, Pokoju Mickiewicza, Pokoju Sienkiewicza, Salonu Okrągłego, Błękitnego… później przespacerować się do Ogródka Zosi z rzeźbą przedstawiającą Żniwiarkę, do Dębu Mickiewicza obok jego odbudowanego pomnika, nad brzeg malowniczej Lutyni… A po powrocie do domu koniecznie zatopić się w lekturze „Miniatur śmiełowskich”.





* zdjęcia własne Canon PowerShot SX620 HS


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz