środa, 25 lipca 2018

Karafka La Fontaine’a t.1

Melchior WańkowiczMelchior Wańkowicz  

 

Wydawnictwo Literackie 1983














Zaszczepione na reporterskim pniu

     Tytułowa Karafka Wańkowicza odbija całe spectrum barw, oświetlając nimi wszystkie zakątki świata, do których dotarł lub chciał dotrzeć Melchior Wańkowicz. Gdyby autor posiłkował się tylko elementami własnego życiorysu posiadałby wystarczające ilości materiału pisarskiego na całą swą twórczość. W urozmaiconym życiu literata czytelnik znajduje podróże po świecie, udział w wojnach światowych, pobyty w aresztach i więzieniach, różnorodne zajęcia (praca w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w Wydawnictwie „Rój” oraz na potrzeby reklamy), niemal dwudziestoletnią emigrację oraz śmierć dziecka. Melchior Wańkowicz potrafił literacką treść swoich przeżyćzaszczepić… na reporterskim pniu”. Podróżowanie w przestrzeni i czasie stanowiło dla pisarza pretekst do tworzenia niezrównanych utworów wspomnieniowo-pamiętnikarskich, reportaży historyczno-geograficznych i wojennych, esejów i felietonów oraz - jako klasę samą dla siebie – dwu tomów zatytułowanych „Karafka La Fontaine’a”. „Król Reportażu” stworzył swe opus vitae na obraz i podobieństwo „dziennikarskiej Biblii”, wychodzącej poza ramy reportażu na szerokie obszary sztuki pisania i pisarskiego warsztatu. Wielowymiarowe dzieło nosi znamiona monografii nie „wypozowując się na naukowość”, lecz pretendując do miana hołdu złożonego literaturze faktu i literackiej polszczyźnie.

Inwokacja do Języka

     Melchior Wańkowicz – mistrz gatunku zwanego reportażem literackim – podzielił się uwagami na temat obydwu części określenia tej formy. Szczegółowo opisał cechy dobrego reportażu i reportażysty, takie jak zaangażowanie, funkcjonalizm, dociekliwość, poświęcenie, osobiste doznanie, poczucie humoru. Wymienił również pojawiające się ich wady, np. indywidualne preferencje i tendencyjność, skrajne poglądy i radykalizm oraz przeładowanie treści ilością faktów lub skupianie się na faktach miałkich (ale modnych). Autor poświęcił znaczną ilość miejsca kwestiom literackim, nie ograniczając się jedynie do zagadnień reportażu, lecz pochylając się nad istotą polszczyzny, jaką posługują się polscy pisarze. Sformułował przepiękną Inwokację do Języka zwracając się do poszczególnych jego słów. Gdzie indziej apelował do twórców o „konieczności językowej świadomości”, mającej zapobiegać nadużyciom lingwistycznym, językowej niechlujności i pseudointelektualnemu bełkotowi. Wybitny publicysta zagłębiał się w rozważaniach lingwistycznych dotyczących m.in. wzbogacania języka za pomocą słowotwórstwa i zapożyczeń z języków obcych. Z drugiej jednak strony analizował potrzebę kontrolowania poprawności językowej utworów literackich oraz występował z krytyką przesadnej działalności purystów językowych. Melchior Wańkowicz wprowadził do naszego języka szereg neologizmów, takich jak światopogląd, międzyczas, międzyepoka, chciejstwo, kundlizm. Zgadzał się z poglądem, że gorzka historia Polski przesądziła o  emocjonalności, a nawet sentymentalizmie, języka polskiego. Podsumowując refleksje językowe o pięknie mowy polskiej pisarz uświadomił sobie i nam, iż zawsze i wszędzie „przełamywaliśmy się tym słowem powszednim jak chlebem”.





środa, 11 lipca 2018

Józef Piłsudski na dawnej karcie pocztowej i fotografii

Józef Piłsudski

Stanisław Wyrzycki   


Wyd. Światowid 2012












 

Biała i czarna legenda

     Kielce i Ziemia Świętokrzyska znalazły godnego piewcę w postaci regionalisty, pasjonata historii, miłośnika Józefa Piłsudskiego i kolekcjonera pamiątek po nim – Stanisława Wyrzyckiego. Przygotowany przez niego album połączył dwie wielkie pasje autora przedstawiając ślady Marszałka na Kielecczyźnie. Album ten zawiera przede wszystkim reprodukcje kart pocztowych, fotografii, znaczków pocztowych, rzeźb, pomników oraz obrazów pędzla najznakomitszych artystów, częstokroć towarzyszy broni Pierwszego Legionisty. Część graficzna książki poprzedzona została interesującym słowem wstępnym prof. Adama Massalskiego, który przeanalizował sposoby ukazywania postaci Marszałka w okresach przed II wojną światową, w jej trakcie, w czasach okupacji sowieckiej oraz po przełomie roku 1989. Jego zdaniem nieustannie funkcjonowały równolegle do siebie dwie legendy Józefa Piłsudskiego: biała – kreowana przez jego zagorzałych zwolenników i czarna – tworzona przez jego politycznych przeciwników o różnej proweniencji (tak dzieje się do dziś – vide „Złowrogi cień Marszałka”).

Józef Piłsudski - mal. W. Kossak
J. Piłsudski - mal. W. Kossak
Józef Piłsudski - mal. K. Krzyżanowski
J. Piłsudski - mal. K. Krzyżanowski
Józef Piłsudski - mal. W. Kossak
J. Piłsudski - mal. W. Kossak

Na prawie i sprawiedliwości...

     Na kilku stronach książki Stanisław Wyrzycki zaprezentował życiorys Józefa Piłsudskiego i charakterystykę jego osoby skupiając się na niekwestionowanych zasługach Męża Stanu, który „dążył do budowy silnego państwa polskiego opartego na prawie i sprawiedliwości”. Opinie wybitnych ludzi kultury, polityki, wojskowych, hierarchów kościoła, z Polski i zagranicy, na temat fenomenu, charyzmy i osobowości Józefa Piłsudskiego dopełniły ogólnej prezentacji tej postaci. Pozostałością po życiu, działalności i walkach  jednego człowieka - zjawisku bez precedensu w dziejach świata - są unikalne formy upamiętniania Brygadiera, Komendanta, Marszałka. Stanisław Wyrzycki, wielbiciel Naczelnika Państwa, opowiedział o tym, jak Naród Polski postrzegał i uhonorował swego Wodza.

czwartek, 5 lipca 2018

Bałtycka Droga i Żywy Łańcuch Lwów-Kijów

Uniwersytet Lwowski i Politechnika Lwowska Piotr Wdowiak   


2015









Od Bałtyckiej Drogi do Żywego Łańcucha

     Tytułowe określenia „Bałtycka Droga” i „Żywy Łańcuch Lwów-Kijów” należy wyjaśnić czytelnikom rozpoczynających wschodnią przygodę z książkami Piotra Wdowiaka. 23 sierpnia 1989 roku na Bałtyckiej Drodze stanęło, trzymając się za ręce, około dwu milionów Litwinów, Łotyszów i Estończyków. Wydarzenie to miało miejsce w dzień pięćdziesiątej rocznicy podpisania haniebnego tajnego protokołu do paktu Ribbentropp – Mołotow sankcjonującego de facto rozbiór Europy na strefy wpływów: niemiecką i radziecką. Tzw. Droga Europejska na granicy polsko-litewskiej doszła do skutku rok później, ale miała już lokalny wymiar. W Żywym Łańcuchu Lwów-Kijów, 21 stycznia 1990 roku, w siedemdziesiątą pierwszą rocznicę Zjednoczenia Ukrainy  połączyło te miasta, rozpiętością swych ramion trzy, miliony ludzi. Narody Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy dążyły do uzyskania niepodległości i manifestowały te zamierzenia na europejskim forum.

W Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie

     Burzliwy przełom lat 80/90 XX wieku przyniósł Europie epokowe wydarzenia. Kraje demoludu wybijały się na niepodległość, rozpadł się Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, a w jego miejsce powołano Wspólnotę Niepodległych Państw. Nie powinny zatem dziwić ówczesne wybory dróg życiowych młodych Polaków. Piotr Wdowiak zdobył wykształcenie w zakresie filologii rosyjskiej i sowietologii oraz ukończył studia wschodnioeuropejskie. Jego kariera zawodowa potoczyła się dynamicznie. Przez pięć lat pełnił ważne funkcje w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w stolicy Litwy – Wilnie. Będąc dyplomatą korzystał z możliwości podróżowania po krajach bałtyckich i tych zza wschodniej granicy Rzeczypospolitej XXI wieku. Na swej drodze spotykał ludzi wielu narodowości, zamieszkujących obecne tereny Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy. Owocem owych bliskich kontaktów i dyskusji z wieloma rozmówcami są, powstałe ostatnimi laty, książki polskiego wysłannika na wschód. 

Zamek Radziwiłłów w Birżach
Zamek Radziwiłłów w Birżach
Pałac Weyssenhoffów i Przeździeckich w Rakiszkach
Pałac Weyssenhoffów i Przeździeckich w Rakiszkach