Warszawa - maj 2019
Kolorowy zawrót głowy
Ok, trzeba iść z duchem czasów. Święto książki na stadionie sportowym zmuszona jestem tolerować, ale nie mogę akceptować tego stanu rzeczy. Miejsce wyciskania potu, będącego skutkiem wysiłku fizycznego, nie koresponduje w żaden sposób z intelektualną ucztą zainicjowaną wydarzeniem stricte kulturalnym. Moje liczne zastrzeżenia wzbudziła organizacyjna strona Targów Książki, ale o tym sza… Marzyłam o wypiciu kawy podanej w filiżance, przy lekturze nowo nabytej książki, a otrzymałam napój kawopodobny serwowany w papierowym kubku
Kolorowy zawrót głowy spowodowało u mnie kluczenie pomiędzy kilkuset wydawniczymi stoiskami. W każdym z nich, co godzinę, zmieniali się autorzy podpisujący swoje ostatnio wydane książki. Chciałoby się odwiedzić większość z nich i złożyć swoje wyrazy uznania dla kunsztu pisarskiego i szerokiej wiedzy piszących. Nie zawsze można było zrealizować te zamierzenia. Czasem kolidowały godziny spotkań z pisarzami, a czasem przerażały kolejki czytelników zainteresowanych zdobyciem wpisu do książki. W przypadku kilku autorów posiadałam w mojej bibliotece wszystkie ich książki, więc nie mogłam prosić o wpisanie dedykacji (książki zostały przecież w domu).
 |
Anna Milewska |
 |
Magdalena Jastrzębska |
 |
Wojciech Cejrowski |
Bliskie spotkania przy książkach
Moim wyjątkowym
cicerone po Targach była Pani
Aleksandra Ziółkowska-Boehm, której inspiracji w literackiej karierze dostarczył
Melchior Wańkowicz. „
Pisarskie delicje”, którymi podzieliła się z nami, czytelnikami, są mi szczególnie bliskie – również z uwagi na wspomnienie w tekście o artykule z mojego bloga
CzytamPoPolsku.pl. Niemałą satysfakcję i ogromną radość sprawiła mi twórczyni zbioru
"Wokół Wańkowicza" przytoczeniem
akapitu mojego autorstwa, zamieszczonego na tymże blogu.
 |
Aleksandra Ziółkowska-Boehm |
Iwona Kienzler podpisując swoją opowieść o „
Romansach na szczytach władzy” zaszczyciła mnie chwilą rozmowy o książkach, niekoniecznie „
W oparach absyntu” o „
Skandalach Młodej Polski” oraz o „
Marii Skłodowskiej-Curie” i „
Złodziejce mężów”.
 |
Iwona Kienzler |
Kolejna publikacja
Joanny Jurgały-Jureczki nosi tytuł „
Kossakowie – Biały mazur”. Już w pracy doktorskiej autorka poświęciła swą uwagę
Zofii Kossak. A dziś rodzina Kossaków stała się pretekstem do krótkiego spotkania z autorką swoistego
"Silva Rerum".
 |
Joanna Jurgała-Jureczka |
O „
Polkach, które zmieniły wizerunek kobiety” miałam okazję wymienić się uwagami z
Joanną Puchalską, która już wcześniej pochyliła się nad "
Polkami, które zadziwiły świat". Autorka jest prapraprawnuczką matki chrzestnej
Adama Mickiewicza, ostatniej właścicielki dworu w Czombrowie – pierwowzoru kultowego
Soplicowa zamieszkałego przez „
Kresowych Sarmatów”.
 |
Joanna Puchalska |
Rodzynkiem w mym pisarskim kręgu okazał się
Jarosław Molenda, którego „
Uwikłane w historię. Bohaterki i zdrajczynie” pozwoliły na interesującą rozmowę, także o plagiatach literackich pewnych pisarzy, a nie do końca o „
Królowej podziemia czy zdrajczyni – Krystynie Skarbek”.
 |
Jarosław Molenda |