Helena Paderewska (1856 - 1934)
PIW 2015
Losy wspomnień
Losy tekstu wspomnień Heleny Paderewskiej, spisywanych wiosną 1920 roku, są podobnie pogmatwane jak życie jej i Ignacego Paderewskiego. Ze Szwajcarii z siedziby Paderewskich w Riond Bosson ukończone wspomnienia powędrowały z Ernestem Schellingiem – przyjacielem domu, pianistą i wywiadowcą do Nowego Jorku. Stamtąd powróciły do Europy a następnie znów znalazły się w Stanach Zjednoczonych. Ostatecznie odkryte zostały w Instytucie Hoovera w Kalifornii, już w XXI wieku.
We wstępie do książki - Maciej Siekierski – kurator zbiorów w Instytucie Hoovera w Stanford napisał:
„Wspomnienia Heleny Paderewskiej to swoista kronika zabiegów jej męża o zwrócenie uwagi Zachodu na sprawę Polski, zorganizowanie dużego i zjednoczonego polskiego stronnictwa w Stanach Zjednoczonych oraz przeprowadzenie skutecznej kampanii na rzecz jej niepodległości”
Pomnik pisany piórem
Idealistyczna miłość Heleny do Ignacego nakazała jej wznieść mężowi pomnik pisany piórem , którego podziwiała i któremu oddała całe swoje życie. Jej wspomnienia są pełne zachwytów dla wybitnego towarzysza życia. Oboje w chwili łączenia swoich losów byli już dojrzałymi ludźmi „po przejściach” – Ignacy był wdowcem z niepełnosprawnym synem Alfredem a Helenie po unieważnionym małżeństwie z Władysławem Górskim pozostał syn Wacław Otton.
Zdjęcie ślubne Heleny i Ignacego Paderewskich - Warszawa 1899 |
Droga do Prezydenta Rady Ministrów
Dzięki książce Heleny Paderewskiej czytelnik poznaje drogę, jaką przebył Ignacy Paderewski od wirtuozerskich recitali fortepianowych w najsłynniejszych salach koncertowych świata do pełnienia najważniejszych funkcji w Odrodzonej Rzeczypospolitej – premiera i ministra spraw zagranicznych, uczestniczącego w tworzeniu i podpisaniu Traktatu Wersalskiego w czerwcu 1919 roku a gwarantującego powrót Polski na mapę Europy.
Pomnik Grunwaldzki
Młodzieńczym marzeniem Ignacego Paderewskiego było zbudowanie pomnika upamiętniającego zwycięstwo wojsk polskich i litewskich nad Zakonem Krzyżackim w lipcu 1410 roku. Marzenie to zrealizował dojrzały, pięćdziesięcioletni Paderewski i w pięćsetną rocznicę Bitwy pod Grunwaldem odsłonięto Pomnik Grunwaldzki w królewskim Krakowie ufundowany przez Ignacego, co opisała Pani Helena na kartach swych wspomnień. W Krakowie, którego
„potęga rozciągała się od Bałtyku aż po Morze Czarne, a na wschód prawie do Moskwy" i który "był ostatnią placówką zachodniej cywilizacji i kultury”.
Ignacy Paderewski podczas odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie - 1910 |
Cytaty z Paderewskiego
Helena Paderewska często cytuje fragmenty patriotycznych przemówień męża dowodzące, jak przenikliwym i przewidującym umysłem był obdarzony
„Tracimy tak dużo energii i gniewu, wzajemnie się zwalczając, że kiedy nadejdzie prawdziwa walka, nie pozostaje w nas już siła napędowa nienawiści. Uważam to za chorobliwy symptom, naszą niezdolność nienawidzenia wroga, tak jak na to zasługuje”.
Podróże, podróże, podróże. Stanowiły one kwintesencję życia Paderewskich w opisanym dziesięcioleciu. Wszędzie, gdzie słynna para przybywała, Ignacy lobbował na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości choć nie było to łatwe:
„Muszę mówić o kraju, który nie jest wasz – językiem, który nie jest mój”.
Ignacy Paderewski i Woodrow Wilson w Białym Domu - 1917 |
Tworzenie kapitału społecznego
Tworzenie kapitału społecznego wymagało od Ignacego Paderewskiego ciągłych i licznych kontaktów z wpływowymi osobami na zachodzie Europy i w Ameryce, które mogły przyczynić się do postępów w sprawie Polski. Uczestniczył on zatem w dziesiątkach bankietów, rautów, spotkań oficjalnych i nieformalnych po obu stronach oceanu. Efektem jego zaangażowania w służbę Polsce było ustanowienie go w lipcu 1917 roku reprezentantem i pełnomocnikiem Polonii amerykańskiej. Paderewski potrafił pięknie wyjaśnić Amerykanom, że
„Patriotyzm starszych cywilizowanych narodów opiera się głównie na przywiązaniu do rodzimej ziemi, do języka ojczystego, do dziedziczonej po przodkach wiary i chwały… Jest to szlachetny i piękny kwiat rosnący na glebie użyźnionej przez kości praojców”.
Ignacy Paderewski, Herbert Hoover, Józef Piłsudski w Belwederze - 1919 |
O czym nie wspomniała Helena Paderewska?
O tym wszystkim pisała Helena we wspomnieniach. A o czym nie wspomniała?
- Nie wspomniała o swych niefortunnych wtargnięciach do gabinetu męża – premiera odbywającego tzw. rozmowy na szczycie.
- Nie wspomniała o otwieraniu poczty dyplomatycznej męża czy gubieniu rządowych dokumentów.
- Nie wspomniała wreszcie, o własnych infantylnych zachowaniach w relacjach z mężem w obecności osób trzecich.
Ale może to wszystko są tylko wyssane z palca plotki? Albo licentia poetica nieprzyjaznych twórców?
Młody poeta Jan Lechoń złośliwie stwierdza w Wierszu o złej żonie:
„U samiutkiej góry, wszystko jest dzisiaj w rękach, co macały kury…”
nawiązując do ponad stu nagród zdobytych przez Helenę Paderewską za wzorową hodowlę kur na ranczo w Paso Robles w Kaliforni. Paderewscy jako obywatele świata mieszkali najczęściej poza Polską, choć o Nią walczyli do końca swoich dni (drugi ich dom znajdował się przecież w Szwajcarii).
Helena Paderewska 1920 |
„Żona swojego męża"?
Helenie Paderewskiej nie wystarczała rola jedynie „żony swojego męża". Aktywnie prowadziła działalność społeczną i doprowadziła do powołania organizacji charytatywnej Polski Biały Krzyż, której statutowym celem było niesienie pomocy ofiarom wojny w Polsce, uchodźcom i wygnańcom oraz budzenie postaw patriotycznych wśród Polaków mieszkających pod zaborami i poza granicami Polski. Helena Paderewska była fundatorką wielu obiektów i instytucji publicznych, np. szkoły w Julinie, Domu dla Staruszek w Sulejówku, żłobków, ochronek, szpitali. Niekonwencjonalne pomysły zdobywania funduszy na pomoc potrzebującym polegały np. na sprzedaży „Lalek Paderewskiej” wykonywanych przez polskich artystów z Paryża.
Wojciech Kossak 1919 |
Plakat Polskiego Białego Krzyża |
Helena Paderewska jako przewodnicząca |
Polskiego Białego Krzyża - 1918 |
Może więc, ta światowa kobieta, władająca biegle czterema językami obcymi, która potrafiła sprostać wymaganiom najlepszych salonów Europy i Ameryki zasługuje na większy szacunek i miejsce w pamięci rodaków?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz