Barbara Wachowicz
Świat Książki 2013
Od Mickiewicza do Konopnickiej
Refleksje dotyczące pierwszego tomu książki autorstwa Barbary Wachowicz zatytułowanej
„Siedziby Wielkich Polaków” zakończyłam cytatem: „
Wpadam do Soplicowa jak w centrum polszczyzny:
Tam się człowiek napije, nadysze Ojczyzny.”
Podobnie rozpocznę uwagi do tomu drugiego „Siedzib…”. Maria Konopnicka, od której Barbara Wachowicz zaczyna wędrówkę po domostwach Wielkich Polaków po powrocie z Litwy pisała w liście
„
Polskość wygnana z ulic – w sercach i domowych ścianach mieszka. Ojczyzny się nadysze, kto ludzi tych bliżej pozna”.
Matki - Polki
Jak mało wiemy o Konopnickiej - pisarce: Rota, Krasnoludki i sierotka Marysia, Nasza szkapa i … A Konopnicka - kobieta opuściła męża zabierając sześcioro dzieci, wyjechała do Warszawy i „
dała radę”. O podobnych do niej matkach napisało jedno z dzieci „
Mama siedziała przy nas jak mniszka, koło której świat przepływa z daleka”. Konopnicka nie pozwoliła, aby życie mijało ją obok. Matka – Polka dostrzegała zagrożenia, wobec których nie potrafiła przejść obojętnie „
Ale ja jestem smutna, że tylu, tylu spośród nas w sobie cząstkami ojczyznę zabija. Każdy zły czyn, każda nieszlachetność Polaka – to rana zadana Polsce”. Poetka napominała Polaków ponad sto lat temu „
zagryzamy się w zamknięciu naszym, zamiast drzwi wyważyć wspólnie”. Niestety, słowa te nic nie straciły na swej aktualności, chociaż już Cyceron uważał, że „
Historia magistra vitae est” (historia jest nauczycielką życia).
|
Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie |
|
Dworek Marii Konopnickiej w Żarnowcu |
Równouprawnienie
Barbara Wachowicz w swym vademecum do uprawiania turystyki biograficznej zachęcała czytelników do podążania śladami postaci od epoki pozytywizmu do współczesności. Symptomatyczny wydaję się dobór sylwetek wybitnych rodaków, gdzie wśród dwudziestu bohaterów obydwu tomów są tylko
dwie kobiety: Maria Konopnicka i Maria Dąbrowska. Proporcje te dowodzą pośledniego miejsca zajmowanego przez przedstawicielki płci pięknej w świecie nauki, kultury, polityki
zdominowanym przez mężczyzn. Czy po upływie wieku wiele się w tej kwestii zmieniło?
Służba Ojczyźnie
W swoim emocjonalnym przekazie Barbara Wachowicz odmieniała przez wszystkie przypadki
słowa – klucze: ojczyzna, dom, patriotyzm, powstanie, dwór, Polska. Biografie wszystkich bohaterów gawędy są dowodem na to, że
służyć ojczyźnie można i trzeba,
zawsze i wszędzie. Po wybuchu pierwszej wojny światowej Jan Kasprowicz przelał na papier swoje obawy dotyczące miejsca Polski
„W mej pieśni bogatej, czy biednej –
Przyzna mi ktoś lub nie przyzna
Żyje, tak rzadka na wargach
Moja najdroższa Ojczyzna”
W tym samym czasie jego rosyjska żona Marusia z Buninów pomagała walczącym Polakom, razem ze swą „mamaszą”, która wspominała później „
No i kto by przypuszczał, że ja, rosyjska generalsza, będę szyła gacie dla polskich żołnierzy”.
|
Harenda Jana Kasprowicza w Zakopanem |
|
Dworek Stefana Żeromskiego w Ciekotach |
Gniazdo rodzinne
Autorka, przekazując czytelnikom w skrótowej formie życiorysy znamienitych rodaków, wielokrotnie podkreślała rolę
rodzinnego domu w kształtowaniu człowieka – Polaka. Przypomnę w tym miejscu słowa Jana Pawła II: „
W każdym razie tu w tym mieście … wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, i studia się zaczęły…”. Barbara Wachowicz doceniła ważkość środowiska, w którym kształtował się przyszły pisarz, muzyk, malarz i dlatego w swej zachwycającej lekturze prowadzi czytelnika do stron rodzinnych twórców, w których dorastali i nabierali doświadczenia życiowego. Pięknym mianem określiła własny matecznik Maria Dąbrowska:
„miejsce święte świętych”, a w innym fragmencie wyjaśniła znaczenie spójnych pojęć domu i ojczyzny:
„Symbolem życia osiadłego jest Dom mocno w ziemię wkopany… jest prototypem Ojczyzny. Dom i Ojczyzna to symbole jednej tylko rozrastającej się do coraz szerszych kręgów pojęcia – sprawy”. Przywołuję te słowa, ponieważ w pełni się z nimi zgadzam.
Kuźnie polskości
Owe
kolebki patriotyzmu „
dawne ziemiańskie dwory i dworki… najbardziej charakterystyczna i najswoiściej polska karta w naszej architekturze” przyjmowały w świadomości swoich wielkich mieszkańców formy „
odwiecznej siedziby przodków”, „
marzenia o przystani”, „
cząstki duszy”, „
kresu i celu”, „
chaty rozśpiewanej”, „
uśmiechu dzieciństwa”, „
rodzinnego gniazda w cieniu własnego drzewa”. Ale zacny dom rodzinny to przede wszystkim
przodkowie świecący przykładem
patriotycznych postaw, np. dla
Ignacego Paderewskiego byli to Dziad, który za udział w Powstaniu Listopadowym został zesłany w głąb Rosji oraz Ojciec, który za pomoc powstańcom styczniowym więziony był w Kijowie. Mając takich przodków młody Ignacy
nasiąkał Polską, a jako znany w świecie pianista kultywował tradycje narodowo-wyzwoleńcze i walczył o Polskę słowem i klawiszami fortepianu.
|
Stawisko Jarosława Iwaszkiewicza w Podkowie Leśnej |
|
Dwór Ignacego Paderewskiego w Kąśnej Dolnej |
Artyzm albumu
Barbara Wachowicz utkała opowieści o przywiązaniu swych bohaterów do
kraju lat dziecinnych korzystając z ich korespondencji, cytatów z dzieł, przekazów pamiętnikarskich, relacji członków rodziny czy innych bliskich osób. Dopełnieniem tekstu o „Siedzibach…” są barwne
fotografie pochodzące ze zbiorów muzealnych i prywatnych, w tym zdjęcia wykonane przez samą autorkę książki w bogatych wnętrzach rzeczonych dworków. Dzięki pomocy pani E. Celińskiej – Spodar publikacja wzbogacona została o wyczerpującą
bibliografię odnoszącą się do każdego historycznego obiektu.
Ojczyzna - polszczyzna
Pisarka losu polskiego używając pięknego
literackiego języka bogatego w środki stylistyczne umożliwiła czytelnikom obcowanie z literaturą piękną zawartą w cytatach mistrzów ale i pisanym prześwietną polszczyzną
słowie odautorskim. Szczególnie zapadają w pamięć wzniosłe frazy zawierające pokaźną dawkę
miłości ojczyzny, gdy np. autorka przywołuje obraz walk powstańców styczniowych „
Przeszedł oddział strzelców z chorągwią, w której fałdach «zaginał się orzeł biały»”. Barbara Wachowicz, szlachcianka z urodzenia, zachwyca metaforycznym porównaniem, gloryfikującym wyobrażenie funkcjonowania domu rodzinnego: „
Dom napełniał się jak plaster pszczeli – miodem życia”. Według autorki życie dziennikarza winno być podporządkowane maksymie zawartej w pytaniu: „
quid Poloniae?” (
co stąd wynika dla Polski). Czy współcześni dziennikarze nie znają tej świętej zasady? A politycy?!
|
Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku |
|
Pałac Władysława Reymonta w Kołaczkowie |
Rewitalizacja siedlisk
Odzyskiwane po latach z wielkim trudem
siedziby wielkich Polaków, jeśli się ostały po wojnie,
konfiskowano prawowitym właścicielom, jak np. dwór w Oblęgorku – dar narodu dla Henryka Sienkiewicza - przy okazji odbierając rodzinie pisarza prawa autorskie do jego dzieł. Odzyskanym obiektom wielkimi nakładami sił i środków przywracano przedwojenny blask po
zniszczeniach wojennych i powojennych, gdy w dworkach włodarzyły Państwowe Gospodarstwa Rolne, Spółdzielnie Produkcyjne albo jak w dworku Ignacego Paderewskiego w Kąśnej - Nowohuckie Przedsiębiorstwo Instalacji Przemysłowych. Jednak dzięki wielu ludziom dobrej woli, jak np. Barbarze Wachowicz „
piastunce szańców narodowej pamięci i tradycji”,
siedliska najlepszych synów naszej Ojczyzny otwierają szeroko podwoje, chętnie goszcząc m.in. przedstawicieli młodego pokolenia, aby zaszczepić w nich
bezwarunkową miłość do Polski.
A to Polska właśnie!
Biografka „
niezawodna w obronie szańców ojczystej tradycji”, jak pisała o innych, oddała w nasze ręce dwutomowe dzieło będące efektem jej wieloletnich reporterskich
wędrówek z polskim kompasem. Czytajmy Barbarę Wachowicz, abyśmy potrafili „
ze strzępów myśli i zaginionych obyczajów, z wrażeń z ziemi, ze wszystkiego co nasze, w swej najistotniejszej treści, odbudować polską duszę”. A odbudowując, zanućmy choć jedną zwrotkę powstańczej pieśni:
„Długo spała Polska święta,
Długo biały orzeł spał,
Lecz się zbudził i pamięta,
Że on kiedyś wolność miał”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz