poniedziałek, 19 maja 2025

Odnaleziony walc


 


Janusz Niżyński

Ridero 2025




Charakterystyka  Janusza Niżyńskiego, jaką można znaleźć w Internecie:
    „Z wykształcenia inżynier, z zamiłowania: meloman i publicysta - od blisko dwudziestu lat uprawia działalność literacką na jednej z najstarszych stron w zasobach polskiego Internetu: Janusz.Nizynski.pl. W dorobku autora są m.in. takie formy jak: powieści, netowiska i bajki, w tym także dla dorosłych. Publikował też liczne felietony w prasie ogólnopolskiej i korporacyjnej.”

Literacki labirynt z nutami

    „Odnaleziony walc” to książka, która łączy w sobie elementy powieści detektywistycznej, romansu i literackiej fikcji, tworząc unikalną historię pasji, miłości i tajemnicy. Głównymi bohaterami są Aurelia i Robinson – małżeństwo bibliofilów, których wspólny zachwyt nad muzyką klasyczną prowadzi do odkrycia w księgozbiorach nowojorskiego muzeum nieznanego walca a-moll, prawdopodobnie autorstwa Fryderyka Chopina. Odtąd poszukiwanie prawdy o tym manuskrypcie staje się ich obsesją, która wystawia ich związek małżeński na próbę.
    Odkrycie Aurelii i Robinsona staje się katalizatorem dla osobistych przemian dwojga głównych bohaterów, których relacja oscyluje między fascynacją a nieporozumieniem. Janusz Niżyński prowadzi fabułę niespiesznie. Dominuje tu refleksyjność, a główny ciężar przesuwa się z pytania „czy to Chopin?” na „co ta pogoń za niewiadomą z nami robi?”. Powieść nie tyle opowiada historię, co ją buduje – krok po kroku, z dużą dbałością o szczegóły. Autor decyduje się na narrację spokojną, wręcz kontemplacyjną, z dużym naciskiem na wewnętrzne przeżycia postaci. Dla niektórych czytelników może to stanowić wartość – inni mogą jednak odczuć niedosyt dynamiki czy bardziej wyrazistych napięć. Postacie nie zawsze rozwijają się w sposób przekonujący; chwilami zdają się raczej reprezentować idee niż autentyczne, żywe charaktery.

„Odnaleziony walc” - Janusz Niżyński„Odnaleziony walc” - Janusz Niżyński
Dedykacja Autora dla bloga

 Fabuła w cieniu muzyki

    Język powieści jest bez wątpienia staranny i przemyślany. Styl autora emanuje erudycją, a liczne odniesienia do kultury wysokiej, muzyki i literatury klasycznej wzbogacają kontekst. Bywa jednak, że bogactwo tych odniesień dominuje nad narracją, nieco oddalając czytelnika od emocjonalnego rdzenia historii. W niektórych fragmentach można odnieść wrażenie, że twórca za bardzo koncentruje się na budowaniu atmosfery i intelektualnego klimatu. Niemniej jednak – Nadzwyczaj udane są strony osadzone w przestrzeniach archiwów, bibliotek i antykwariatów, które mają swoją atmosferę, subtelnie podszytą napięciem. Wszechobecna muzyka pojawia się w tle, w rozmowach, w detalach, w kontekstach.
    Szczególną uwagę przyciągają rozdziały poświęcone Fryderykowi Chopinowi. Pisane z wyraźnym pietyzmem i dbałością o klimat epoki, wprowadzają czytelnika w świat XIX-wiecznej muzyki i wewnętrznych rozterek artysty. To fragmenty nastrojowe, poetyckie, chwilami niemal oniryczne. Dla miłośników biografii, XIX wieku czy Chopina jako postaci – mogą stanowić wyjątkową wartość dodaną.
    „Odnaleziony walc” to przede wszystkim opowieść o granicy między pasją a obsesją. Muzyka Chopina, będąca wątkiem przewodnim, jest także metaforą: tego, co nieuchwytne, piękne, ale i niebezpieczne, jeśli próbujemy uczynić to własnością. Autor sprawnie pokazuje, jak fascynacja może przekształcić się w emocjonalne uzależnienie, a nawet w niszczącą siłę. Powieść Janusza Niżyńskiego to literacka próba połączenia muzycznego motywu z refleksyjną gawędą o namiętności, tożsamości i poszukiwaniu sensu. Pisarz kreśli historię subtelną i nastrojową, osadzoną na pograniczu prozy psychologicznej i intelektualnej zagadki, a koncepcja książki jest ambitna i intrygująca.
    „Odnaleziony walc” to propozycja dla czytelników, którzy cenią sobie pisarstwo o powolnym rytmie, pełną odniesień do sztuki i kultury, z dużą dawką refleksji i poetyczności. To lektura dla tych, którzy nie szukają wartkiej fabuły, lecz raczej przestrzeni do namysłu i kontemplacji. Z kolei osoby oczekujące intensywnych emocji, wyrazistych zwrotów akcji czy silnie zarysowanej psychologii postaci mogą odejść od powieści z uczuciem niedosytu. To literatura bardziej dla melomanów duszy niż dla miłośników fabularnych crescendo.

„Odnaleziony walc” - Janusz Niżyński„Odnaleziony walc” - Janusz Niżyński„Odnaleziony walc” - Janusz Niżyński

 

Subtelna wędrówka po lekturze

    Czy ta książka harmonizuje z tematyką mojego bloga z wędrówkami po dworach? Naturalnie! Bo „Odnaleziony walc” to taka romantyczna wędrówka po miejscach, które nie istnieją na mapie – po wspomnieniach, zapiskach, niedopowiedzeniach. Pomimo mojego zamiłowania do literatury niebeletrystycznej z ogromna przyjemnością przeczytałam tę publikację, tym bardziej, że czyta się ją wyjątkowo dobrze. Co więcej „Odnaleziony walc” pozwolił mi odetchnąć od książek popularnonaukowych, naukowych i tych z gatunku non-fiction. Była to chwila zanurzenia w świecie, gdzie większą wagę mają nastroje niż dane, emocje niż argumenty, a muzyka i sztuka traktowane są jak istotne składniki codzienności, a nie elitarne dodatki.
    To lektura, która nie przytłacza – przeciwnie, uspokaja rytmem, zachęca do zwolnienia kroku i posłuchania, co gra w człowieku cicho i podskórnie. Ta opowieść zostawia po sobie coś ważnego – rodzaj łagodnego zamyślenia i potrzebę powrotu do wartości nieuchwytnych, a przecież prawdziwych. To literacka przerwa, która koi – liryczna, pełna subtelnych odniesień i refleksji, przypominająca, że fikcja także potrafi mówić prawdę – tylko innym językiem.

Foto:  https://www.facebook.com/Janusz1228Foto:  https://www.facebook.com/Janusz1228Foto:  https://www.facebook.com/Janusz1228



* zdjęcia własne z książki oraz https://www.facebook.com/Janusz1228