Janine Boissard
AMBER 2014
Jak trafiłam na tę książkę?
Przy okazji kilkudniowego pobytu w Pałacu Radziwiłłów w Nieborowie odwiedziłam Pałac w Walewicach. Oprowadzająca nas po pałacu pani przewodnik opowiadała o Marii Walewskiej z pasją, która zachęciła mnie do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną „One Trzy i Cesarz”. I był to strzał w dziesiątkę!
Dobra książka czy dobry przekład?
Tytuł „One Trzy i Cesarz” lepiej oddaje treść i klimat książki Janine
Boissard niż ten oryginalny „Trois femmes et un empereur” (Trzy kobiety i
Cesarz). Przekładu z języka francuskiego dokonała Marta Natalia
Wróblewska, młoda tłumaczka doktoryzująca się na University of Warwick w
Coventry, i jest to przekład doskonały. I nie mam tu na myśli zgodności
wersji polskiej z pierwowzorem francuskim, lecz tak ważną w odbiorze
czytelników lekkość pióra oraz umiejętność przełożenia francuskiego
podejścia do problematyki na język naszych polskich emocji, uczuć,
wzruszeń. Ja CzytamPoPolsku.pl gdyż preferuję zagłębianie się w lekturze w
języku ojczystym. Nie pojawia się w tym przypadku dylemat: czy książka
jest dobrze napisana czy dobrze przetłumaczona?
![]() |
Komplet mebli w Pałacu w Walewicach-2015 |
Literatura kobieca czy dla kobiet?
Janine Boissard jest francuską pisarką, która wydała kilkadziesiąt
powieści historycznych i współczesnych z nurtu literatury kobiecej a
które stały się bestsellerami a nawet kilka z nich zekranizowano.
Omawianą książkę mistrzyni pióra zapięła klamrą wspomnień Marii
Walewskiej (pisanych w pierwszej osobie) sprawiających wrażenie
obcowania z najskrytszymi zwierzeniami młodziutkiej kobiety oraz jej
opowieści o dwu innych kochankach Napoleona Bonaparte – Józefinie de
Beauharnais i Marii Luisie Habsburg.
Czy niemożliwe miłości?
W przemyślany sposób autorka nazwała
rozdziały książki zgodnie z etapami miłości każdej z bohaterek do
Pierwszego Konsula. W przypadku Józefiny były to: Huragany, Obojętność,
Nieświadomość, Strach, Smutek, Rozpacz. Dla Marii Walewskiej to tylko:
Sen, Przebudzenie, Olśnienie, Poświęcenie. A u Marii Luisy to był:
Potwór, Odkrycie, Niepewność, Porzucenie.
Janine Boissard przywołała
na kartach książki tragiczne miłości, bo niemożliwe miłości między
historycznymi osobami dramatu i uczyniła to po mistrzowsku. W książce
tej znalazłam wszystkie zalety pozycji tzw. literatury kobiecej, z
których najważniejszą jest jej walor emocjonalny, uczuciowy, duchowy.
w Pałacu w Walewicach-2015 |
Czy było warto?
Światy
trzech różnych kobiet spotkały się w sypialni Napoleona Bonaparte i
rozpadły się pod spojrzeniem boga wojny i demona zniszczenia. Marzenia,
pragnienia, ideały Józefiny de Beauharnais, Marii Łączyńskiej i Marii
Luisy Habsburżanki zastąpione zostały za sprawą Cesarza przez zawiść,
dylematy moralne, cierpienia. Metamorfoza ta, za sprawą znakomitej
pisarki, dokonuje się na naszych oczach i dostarcza nam czytelniczkom
(!) intensywnych doznań literackich.
Obok wszechobecnych w książce
miłości Napoleona, jakby w tle, pozostaje wątek obsesyjnego dążenia do
posiadania potomka (oczywiście męskiego potomka) i najlepiej królewskiej
krwi, wyrażane przez Cesarza obcesowymi słowami „szukam brzucha”. Te
negatywne emocje bilansują w pewnej mierze subtelne sceny obrazujące
namiętność, cielesność, pożądanie, zmysłowość. Sceny, które pobudzając
naszą wyobraźnię ukazują trzy kobiety w wyjątkowo intymnych sytuacjach.
![]() |
Napoleon Bonaparte - |
Jacques-Louis David-1812 |
![]() |
Cesarzowa Józefina |
Guillaume Guillon-Lethière - 1807 |
![]() |
Cesarzowa Maria Luiza |
François Gérard - 1812 |
![]() |
Hrabina Maria Walewska |
François Gérard - 1812 |
Dlaczego warto przeczytać?
Opowieść „One Trzy i Cesarz” przeczytałam jednym tchem. Rozczarował
mnie jednak fragment:
„Pragnę jednak, by moje serce pozostało we Francji. Za każdym razem, gdy ktoś wypowie imię Napoleona, ono odpowie: «Obecny»”,
„Pragnę jednak, by moje serce pozostało we Francji. Za każdym razem, gdy ktoś wypowie imię Napoleona, ono odpowie: «Obecny»”,
wypowiedziany przez Marię Walewską – polską "żonkę" Napoleona -
ponieważ okazał się fragmentem kończącym książkę. Uważam, że publikacja
ta jest wyrazem niebanalnego postrzegania kobiet, które uczestniczyły w
sukcesach i porażkach Napoleona Bonaparte i z tego powodu również,
warto ją przeczytać.
patriotyzm czy Patriotyzm?
Janine Boissard potrafiła sprostać wyzwaniu
przedstawienia naszej szczególnie charakterystycznej cechy narodowej –
niezwykłego patriotyzmu, który nierzadko przyjmował różne oblicza.
Patriotyzm rodziny Marii Łączyńskiej, nie dopuszczający do jej
małżeństwa z rosyjskim oficerem Arkadijem Suworowem, osiemnastoletnią
ciężarną Marię pchnął w ramiona kilkudziesięcioletniego szambelana
królewskiego Anastazego Walewskiego, który ją poślubił uznając jej dziecko.
Patriotyzm Marii Walewskiej, trzy lata po poślubieniu Anastazego, nakazał
jej pełnić rolę cesarskiej metresy Napoleona celem zdobycia jego
przychylności dla odzyskania przez Polskę niepodległości. Za zamkniętymi
drzwiami cesarskiej sypialni Maria Walewska szeptała do ucha kochanka:
„Najjaśniejszy Panie – a Polska?”
* zdjęcia własne
** zdjęcia z https://commons.wikimedia.org
** zdjęcia z https://commons.wikimedia.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz