niedziela, 28 września 2025

Historia na talerzu

Historia na talerzu - dedykacja


Agata Grzegorczyk-Wosiek



Pracownia Wydawnicza ElSet - 2022







Smak i zapach dzieciństwa

    Agata Grzegorczyk-Wosiek o sobie: „olsztynianka z urodzenia, z wykształcenia plastyk, częściej posługuję się piórem niż pędzlem a wieloletnia praca w Muzeum Warmii i Mazur oraz bliski kontakt z historią zainspirowały mnie do napisania bajek dla dzieci z podtekstem historycznym. Na blogu Przepisy ze śpiewnika, zapraszam do wejścia do historii kuchennymi drzwiami. Przez długi czas ubierałam ją w opowieści o codzienności tak by w końcu, z zebranych na blogu materiałów powstała niezwykła książka: Historia na talerzu.”
    Książka Agaty Grzegorczyk-Wosiek „Historia na talerzu. Rodzinne opowieści, których się nie zapomina, kresowe smaki, do których się wraca” pachnie zapachem dzieciństwa, kuchni babci, obiadu, na który biegło się z podwórka. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z czymś na kształt książki kucharskiej. Ale wystarczy kilka stron, żeby zrozumieć, że przepisy są tu raczej przyczynkiem do wspominania dawnych czasów. Autorka nie pisze wyłącznie o tym, co włożyć do garnka i jak długo mieszać, ale snuje opowieść – o tym, kto lepił pierogi, dlaczego smakowały inaczej w Wigilię niż w zwykły piątek, i co sprawiało, że nawet zwykła zupa stawała się wydarzeniem rodzinnym. Każda potrawa to wehikuł czasu, który przenosi nas w przestrzeń wspólnoty i pamięci i niezapomnianych spotkań przy stole. 

Historia na talerzuHistoria na talerzuHistoria na talerzuHistoria na talerzu

 

Kresowe kulinaria

     Najmocniejszym atutem tej książki jest jej emocjonalność. Agata Grzegorczyk-Wosiek pokazuje, że kuchnia nie jest tylko techniką – to historia rodzinna zaklęta w smaku. Zupa krupnik staje się zupą „trzeciego dnia świąt”, a pączki pieczone przez ciocię wciągają czytelnika w świat, w którym jedzenie było świętem. To nie są suche receptury – to fragmenty życia, do których wraca się z czułością.
    Ważnym elementem są też wątki kresowe. Wiele przepisów i opowieści zostało przywiezionych „w kufrach” przez tych, którzy musieli zostawić swoje domy na Wschodzie. W ten sposób książka pełni funkcję nośnika pamięci kulturowej. Dzięki niej można lepiej zrozumieć, jak jedzenie potrafi przechować historię, nawet tę trudną, o migracjach i rozłąkach. Pisarka udowadnia, że smak bywa trwalszy niż pomnik – bo pomnik można obejść obojętnie, ale pieróg z kapustą potrafi przypomnieć smaki i ludzi, których już nie ma. Kresowe kulinaria zajmują tu swoje szczególne miejsce. Autorka pokazuje, jak na pograniczu przenikały się wpływy polskie, litewskie, ukraińskie i żydowskie. Potrawy były sycące, bo miały dawać siłę do pracy, ale i prozdrowotne – opierały się na kaszach, warzywach, fermentowanych produktach. W tym sensie książka przypomina, że kuchnia naszych przodków była często zdrowsza niż ta współczesna przesycona konserwantami i sztucznymi dodatkami.
    Niezwykle ciekawie wypadają również opisy tradycji świątecznych. Wigilia z barszczem i kutią, Wielkanoc z mazurkami, a nawet zwyczajne niedziele, kiedy na stole pojawiało się coś „bardziej odświętnego” – wszystkie te fragmenty pokazują, że jedzenie było obrzędem, rytuałem, częścią większej opowieści o rodzinie i tożsamości.

Historia na talerzuHistoria na talerzu - WiazyńHistoria na talerzu

czwartek, 25 września 2025

Polskie gniazda literackie


Marek Borucki


MUZA 2009







Miejsca, jak odcisk palca

    Marek Borucki w książce "Polskie gniazda literackie" zabiera czytelnika w podróż po miejscach związanych z życiem i twórczością polskich pisarzy. Jego publikacja to wędrówka przez przestrzenie, w których literatura polska kiełkowała, dojrzewała, a czasem dogorywała w trudnych warunkach historycznych. To nie tylko album z fotografiami, ale przede wszystkim zbiór 28 esejów, w których autor łączy biografie literatów z historią ich domów, pracowni i dworków i pozwala zobaczyć, że te miejsca są niczym odcisk palca — niepowtarzalne, zrośnięte z życiem i dziełem swoich mieszkańców.
 
Polskie gniazda literackiePolskie gniazda literackiePolskie gniazda literackie

 

„Gniazdo” jako metafora

    W słowie Od Autora pojawia się zdanie: „Gniazdo literackie to dom i pracownia twórcy, ale często też niezwykle ważny element inspirujący twórczość”. Gniazdo to coś więcej niż dom. To miejsce, z którego się wyrasta, do którego się wraca, które karmi i nadaje tożsamość. Marek Borucki udowadnia, że dla literatury polskiej gniazda te były fundamentem. Często miały charakter symboliczny: dwór szlachecki jako mikrokosmos polskości, kamienica miejska jako świadek przemian społecznych, czy skromna chata, gdzie w biedzie rodziły się wielkie idee.
    Każdy rozdział przedstawia jedno „gniazdo literackie” – przestrzeń, w której powstawały utwory i kształtowała się tożsamość pisarza. Historyk opisuje zarówno życie codzienne autorów, jak i losy samych budynków. Ważne jest to, że pisarz nie ogranicza się do suchych faktów. Wplata anegdoty, cytaty, a także refleksje o tym, jak mieszkanie oddziałuje na twórczość. Dzięki temu czytelnik widzi wyraźnie, że dom czy dwór to nie tylko tło, ale część literackiego świata.

Polskie gniazda literackiePolskie gniazda literackiePolskie gniazda literackie

poniedziałek, 22 września 2025

250 lat Pałacu w Czerniejewie


 

Czerniejewo - wrzesień 2025







250 lat Pałacu w Czerniejewie

    20 września 2025 roku w Czerniejewie wydarzyło się coś, co przejdzie do lokalnej kroniki. Pałac, perła wielkopolskiej architektury klasycystycznej, obchodził swoje 250-lecie. Ta klasycystyczna rezydencja, wzniesiona w drugiej połowie XVIII wieku dla gen. Jana Lipskiego herbu Grabie, a następnie przez dwa stulecia związana z rodziną Skórzewskich, doczekała się obchodów, które łączyły naukę, kulturę i wspólne świętowanie. Rocznica przyciągnęła nie tylko mieszkańców miasta i gminy, ale też historyków, konserwatorów, artystów i zwykłych pasjonatów zabytków. Obchody były barwną mozaiką – od oficjalnej konferencji historycznej, przez koncerty, po wspólne świętowanie przy torcie i… sadzenie jubileuszowego dębu.

Pałac w Czerniejewie - Sala PompejańskaPałac w Czerniejewie - rzeźbyPałac w Czerniejewie

Konferencja historyczna – spotkanie z przeszłością

    Dzień rozpoczął się od konferencji naukowej, która zgromadziła gości w pałacowych wnętrzach – głównie w Sali Belkowej. Uczestniczyli w niej historycy, badacze, miłośnicy regionu i zaproszeni goście. Przemawiali m.in. burmistrz Miasta i Gminy Tadeusz Szymanek i przewodniczący Rady Miasta i Gminy Jan Kulpiński. Obaj podkreślali, że pałac nie jest martwym zabytkiem, lecz żywą częścią wspólnoty, symbolem trwania mimo burzliwych dziejów Polski.

    Wystąpienia obejmowały m.in.:

  • Krzysztof Chomicz - Film "Pałac z góry"
  • Violetta Nowak - Maria Balbina Seweryna - pierwsza hrabina w Pałacu
  • Ks. dr hab. Jan Grzeszczak - Guwerner o swoim wychowanku. Rajmund Skórzewski we wspomnieniach ks.Claude'a Antoine'a Pocharda (1766-1833)
  • Sławomir Zakrzewski - Skórzewscy a Onufry Kopczyński
  • Witold Banach - W stronę radziwiłłowskiego kodu Marcela Prousta czyli zakwitający kwiatuszek ofiarą księcia Michała
  • Jolanta Goszczyńska - Architektura Pałacu
  • Antoni Łuszczak - Zaginione skarby. Wojenne losy zbiorów Pałacu w Czerniejewie
  • dr Andrzej Prinke - Skarby czerniejewskiego Pałacu.

Zaprezentowano dzieło Onufrego Kopczyńskiego: „Grammatyka języka polskiego przez X. Onufrego Kopczyńskiego Piiara” Dzieło pozgonne, Pierwsze wydanie: Drukarnia Księży Pijarów, Warszawa 1817.

Pałac w Czerniejewie - Sala BelkowaPałac w Czerniejewie - Sala BalowaPałac w Czerniejewie - "Grammatyka języka polskiego przez X. Onufrego Kopczyńskiego Piiara” 

sobota, 13 września 2025

Pamiętnik inteligenta



Jerzy Rakowiecki


Edipresse 2019





 

 

Zakamarki jednego życia

    „Pamiętnik inteligenta. Historie wesołe, a ogromnie przez to smutne” autorstwa Jerzego Rakowieckiego to książka osobliwa i wciągająca – połączenie wspomnień powstańca warszawskiego, aktora, reżysera i komedianta, a przy tym człowieka, który przez całe życie pozostał wierny roli inteligenta w klasycznym rozumieniu: tego, który nie tylko żyje w kulturze, ale i czuje wobec niej obowiązek.
    Jerzy Rakowiecki z niezwykłą swobodą prowadzi czytelnika przez zakamarki swojego życia. Od dzieciństwa na wsi, przez okupację i powstańcze doświadczenia, aż po powojenną pracę w teatrze, radiu i telewizji. Każdy z tych etapów pokazany jest nie tylko z perspektywy osobistej, ale i jako fragment szerszej historii Polski XX wieku. Dzięki temu pamiętnik nabiera dwutorowej perspektywy: z jednej strony czytamy o przeżyciach człowieka uwikłanego w dziejowe kataklizmy, z drugiej – o refleksjach dojrzałego aktora, który potrafi patrzeć z dystansem, ironią i humorem.

Historie wesołe…

    W książce Jerzego Rakowieckiego melancholia przeplata się z satyrą. Autor nie próbuje budować pomników ani sobie, ani innym. Gdy pisze o okupacji, stalinizmie czy stanie wojennym, nie idealizuje ani uczestników wydarzeń, ani własnych ról. To szczerość rozbrajająca – rzadko spotykana w literaturze wspomnieniowej. Jerzy Rakowiecki opowiada o dramatycznych wydarzeniach, ale nie rezygnuje z ironicznego komentarza, który pozwala oswoić to, co bolesne. Podtytuł – historie wesołe, a ogromnie przez to smutne – to definicja całej publikacji.
    Zapiski powstańca warszawskiego nabierają nowego wymiaru, gdy obok dramatów pojawiają się anegdoty z życia codziennego. Tak samo teatr – scena, która bywała przestrzenią wzniosłości, u Jerzego Rakowieckiego ukazuje też swoją zakulisową, czasem groteskową stronę. Dzięki temu pamiętnik jest zarazem dokumentem i literaturą – nie suchą kroniką, lecz opowieścią, w której żyją ludzie ze swoimi słabościami i paradoksami.
 
„Pamiętnik inteligenta” - Dyplom reżyserski„Pamiętnik inteligenta” - Zofia Mrozowska i J. Rakowiecki„Pamiętnik inteligenta” - Dwór z Skorkach

wtorek, 9 września 2025

X Dobrzycka Konferencja Naukowa


 

Dobrzyca - wrzesień 2025









Jubileuszowa X Dobrzycka Konferencja Naukowa – wrzesień 2025


    W dniach 4–6 września 2025 roku w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy odbyła się dziesiąta edycja Dobrzyckiej Konferencji Naukowej. To cykliczne wydarzenie od lat stanowi jedno z najważniejszych spotkań badaczy dziejów ziemiaństwa, muzealników oraz edukatorów kultury. Jubileuszowa odsłona przyciągnęła szerokie grono uczestników, a jej program podzielono na trzy bloki tematyczne, ukazujące zarówno aktualne wyzwania współczesnego muzealnictwa, jak i nowe perspektywy badań nad historią rodzin ziemiańskich. Podczas trzech dni wygłoszono trzydzieści referatów.
    Pierwszy dzień, zatytułowany „Muzeum i edukacja. Problemy, wyzwania, szanse”, w całości poświęcono refleksji nad rolą muzeów w procesach edukacyjnych. Dyskutowano o konieczności dostosowywania programów do potrzeb różnych grup odbiorców, o metodach włączania osób ze szczególnymi potrzebami w życie kulturalne, a także o innowacyjnych sposobach prowadzenia działań edukacyjnych. Uczestnicy podkreślali, że współczesne muzeum powinno być przestrzenią otwartą, inkluzywną i aktywnie angażującą odbiorców w różnym wieku. Zainteresowanie tą częścią konferencji przerosło oczekiwania organizatorów – liczba miejsc wyczerpała się już pierwszego dnia.
 
Wystawa „Dziecko w rodzinie ziemiańskiej”Pałacowa JadalniaPortret króla Stanisława Augusta Poniatowskiego