piątek, 27 stycznia 2017

Wielka Księga Armii Krajowej

Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie
Znak Horyzont 2015

 









 

Piękna Księga Armii Krajowej

     „Wielka Księga Armii Krajowej” nosi znamiona publikacji naukowej prezentującej historię Armii Krajowej w sposób przekrojowy i zarazem precyzyjny. Kilkanaście rozdziałów i kilkunastu autorów, którym przyświecał wspólny cel – przybliżenie czytelnikom nadludzkiego heroizmu żołnierzy Armii Krajowej i osób ich wspomagających – zachowało całkowitą spójność przekazu. Dzięki temu, pomimo znacznego ciężaru gatunkowego rozważanego tematu, Księgę czyta się bardzo dobrze. Wydawnictwo Znak dołożyło wszelkich starań, aby „Wielka Księga Armii Krajowej” była piękna. Zamieszczono dużą ilość zdjęć, ilustracji, schematów, dokumentów i mapek znakomicie dopełniających treści rozdziałów. Nie zawsze uporządkowaną wiedzę o wydarzeniach II wojny światowej związanych z walką polskiej konspiracji systematyzuje Kalendarium z Wybranymi datami z historii Polskiego Państwa Podziemnego. Redaktorzy tomu przedstawili czytelnikom sylwetki autorów – wybitnych historyków i dziennikarzy parających się najnowszą historią Polski. Celem ułatwienia samodzielnych studiów nad fenomenem Armii Krajowej wydawca opracował Bibliografię z podziałem na rozdziały oraz osobno wymienionymi źródłami, archiwami i opracowaniami ogólnymi.

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”

     Czytając Księgę obserwujemy rodzenie się, trudne dorastanie i powolne umieranie Polskiego Państwa Podziemnego i jego zbrojnego ramienia – Armii Krajowej. Już we wrześniu 1939 roku „Konspiracja naturalna dla tego społeczeństwa, potrzeba porządku i chęć walki zgodna z tradycją oręża polskiego oraz umiłowanie wolności” doprowadziły do powstania Służby Zwycięstwu Polski, przekształconej kilka tygodni później w Związek Walki Zbrojnej. Ten z kolei w lutym 1942 roku przemianowano na Armię Krajową istniejącą do stycznia 1945 roku. Po jej rozwiązaniu działała jeszcze kadrowa organizacja wojskowa pod nazwą NIE, a od maja 1945 roku Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj, po której schedę przejęło Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość. Jego koniec nastąpił wraz z zamordowaniem ostatniego przywódcy Zrzeszenia WiN Łukasza Cieplińskiego ps. Pług, tj. 1 marca 1951 roku (upamiętnia to wydarzenie coroczny Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”).

 Oklasków nie trzeba! Żądamy amunicji!

     Armia Krajowa walczyła o niepodległość Polski niekonwencjonalnymi  metodami, o których opowiadają kolejne rozdziały publikacji. Konspiracyjne Biura Informacji i Propagandy to oddziały AK, które toczyły boje bez broni. Arsenał Armii Krajowej był niezwykle ubogi, a szczególnie dotkliwe braki odczuły powstańcze oddziały Warszawy, gdzie uzbrojenie żołnierzy wahało się około kilku, kilkunastu procent. Przypomina o tym wiersz powstańca, Zbigniewa Jasińskiego, zatytułowany Żądamy amunicji – apel skierowany do sojuszników z Londynu:

Mundur partyzancki mjr. Józefa Wyrwy
Mundur partyzancki mjr. Józefa Wyrwy

"… Halo! Tu serce Polski! Tu mówi Warszawa!
Niech pogrzebowe śpiewy wyrzucą z audycji!
Nam ducha starczy dla nas i starczy go dla Was!

Oklasków nie trzeba! Żądamy amunicji!"


Filipinka - Sidolówka - polskie granaty ręczne zaczepne
Filipinka - Sidolówka - polskie granaty ręczne zaczepne


 

 

 

 

 

 





 

 

Batalia o życie

     Piękne karty wojennej historii zapisał polski wywiad i kontrwywiad w formie Oddziału II Komendy Głównej AK oraz tajnej organizacji wywiadowczej o nazwie Muszkieterowie, ze słynną agentką Krystyną Skarbek. Główną domeną działalności Armii Krajowej były jednak spektakularne akcje, takie, jak zamachy na okupantów, likwidacje konfidentów, niszczenie linii kolejowych i sprzętu wojskowego, organizowanie zaopatrzenia, odbijanie więźniów. Polskie podziemie stosowało również bardziej nietypowe metody walki z okupantem, w tym broń biologiczną i chemiczną. Korzystano z pomocy członków świata przestępczego: prostytutek, kieszonkowców, a nawet kryminalistów. Konspiratorzy, poza niebezpieczną działalnością w podziemiu, prowadzili „normalne” życie w okupowanej Polsce. Pracowali, uczyli się, uczestniczyli w życiu rodzinnym, co zawsze było bardzo trudne do pogodzenia, a często prowadziło do dekonspiracji, „wsypy” i tragedii.

Egzekutorki Sądów Specjalnych

     Z setek tysięcy patriotów walczących o wolność Polski w szeregach Armii Krajowej autorzy wybrali kilka charakterystycznych grup i opisali ich bohaterskie czyny. Były to pierwszoplanowe postaci konspiracyjnego wojska, przedstawicielki płci pięknej oraz egzekutorzy wyroków Sądów Specjalnych. Wyjątkowo przygnębiające wrażenie zrobiły na mnie rozważania o likwidatorach AK i analiza psychologiczna ich rozterek moralnych. Wykonywanie wyroków śmierci na zdrajcach Narodu było dla młodych konspiratorów trudne do zaakceptowania i pozostawiało trwały ślad w ich psychice, który potrafił doprowadzić do samobójstwa nawet po latach. Szczególnie trudne były przypadki likwidowania kolaborujących kobiet, które niekiedy nie miały ukończonych osiemnastu lat. Poza niechlubnymi wyjątkami, kobiety w czasach okupacji wsławiły się rolą żołnierek – najczęściej walczących bez mundurów – łączniczek i sanitariuszek. I za to im chwała!

Między sowieckim nożem a Godziną "W"

     Autorzy wydawnictwa między wierszami, w subtelny sposób przedstawili swoje poglądy na temat czynników mających wpływ na klęski czasów II wojny światowej i powojnia. Nie wszystkie niepowodzenia można tłumaczyć „nożem w plecy” wbitym przez sowietów, zdradą sojuszników czy sojuszników naszych sojuszników, przewagą militarną agresorów, przyczynami wojskowymi. Niezrozumiałe wydają się być niektóre rozkazy najważniejszych dowódców i nieprzyjmowanie przez nich do wiadomości oczywistych faktów. Najbardziej kuriozalny rozkaz, ten z 17 września 1939, gdy jeszcze tkwił w plecach Rzeczypospolitej sowiecki nóż, nakazywał  „Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony lub próby rozbrojenia oddziałów".
I kolejne kuriozum z 20 listopada 1943 roku: „Unikać obecnie zatargów z oddziałami sowieckimi... Z naszej strony dopuszczalna jest jedynie akcja samoobrony".
W rezultacie pierwszego antysowieckiego powstania po klęsce wrześniowej - Powstania Czortkowskiego w styczniu 1940 roku -  rozpoczętego w oparciu o fałszywe przesłanki, za sprawą NKWD wykonano 25 wyroków śmierci i 50 wyroków wieloletniego zesłania do łagrów.
Godzina W na rozkaz dowództwa AK i Delegata Rządu na Kraj rozpoczęła gehennę Stolicy, podsumowaną przez Komendanta Głównego AK po kapitulacji słowami: „[Powstanie – MP] to tylko jedna taktycznie przegrana, ale politycznie wygrana bitwa…”. Wygrana?... 16 tysięcy poległych powstańców i blisko 200 tys. zabitych cywilów oraz zagłada Miasta!
Nasuwa się pytanie: Kto szafował polską krwią?

27. Wołyńska Dywizja Piechoty AK 1944
27. Wołyńska Dywizja Piechoty AK 1944
Szwadron zwiadu batalionu Szczerbca 1944
Szwadron zwiadu batalionu Szczerbca 1944














Testament Polski Walczącej

     Co pozostało ze spuścizny Polskiego Państwa Podziemnego? Dwunastopunktowy Testament Polski Walczącej z dnia 1 lipca 1945 roku:
Składają się nań następujące postulaty:
1. Opuszczenie terytorium Polski przez wojska sowieckie oraz przez rosyjską policję polityczną.
2. Zaprzestanie prześladowań politycznych…
3. Zjednoczenie i uniezależnienie Armii Polskiej...
4. Zaprzestanie dewastacji gospodarczej kraju przez władze okupacyjne.
5. Dopuszczenie wszystkich polskich stronnictw demokratycznych do udziału w wyborach pięcioprzymiotnikowych.
6. Zapewnienie niezależności polskiej polityki zagranicznej.
7. Stworzenie pełnego samorządu terytorialnego, społeczno- gospodarczego i kulturalno-oświatowego.
8. Uspołecznienie własności wielkokapitalistycznej i zorganizowanie sprawiedliwego podziału dochodu społecznego.
9. Zapewnienie masom pracujących współkierownictwa i kontroli nad całą gospodarką narodową oraz warunków materialnych zabezpieczających byt rodzinie i osobisty rozwój kulturalny.
10. Swoboda walki dla klasy robotniczej o jej prawa w ramach nieskrępowanego ruchu zawodowego.
11. Sprawiedliwe przeprowadzenie reformy rolnej i kontrola narodu nad akcją osiedleńczą na odzyskanych Ziemiach...
12. Oparcie powszechnego, demokratycznego nauczania i wychowania na zasadach moralnych i duchowych dorobku cywilizacji zachodniej i naszego kraju”
.

ONI oddali za to życie, my dostaliśmy to za darmo!

     Powtórzmy więc za Niedźwiadkiem, który 19 stycznia 1945 podpisał Ostatni Rozkaz Dzienny Dowódcy Armii Krajowej
„Niech żyje Wolna, Niepodległa, Szczęśliwa Polska!”


 

* zdjęcia http://www.muzeum-ak.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz