Piotr Łopuszański
Prószyński i S-ka 2017
Mistrzowie pióra
Chronologiczny układ książki autorstwa Piotra Łopuszańskiego zatytułowanej „Warszawa literacka w okresie międzywojennym” można by określić tytułem publikacji Mariana Romeyki: „Przed i po maju”. Autor – znawca tematyki ludzi kultury – spróbował zmieścić w jednym tomie analizę i komentarze wydarzeń, których bohaterami byli przedstawiciele polskiej literatury tworzący w dwu dekadach ograniczonych wojnami światowymi. Na kartach publikacji znalazły się nazwiska wszystkich znanych i wielu mniej znanych pisarzy, poetów, recenzentów, dziennikarzy, itp., przypisywanych do kilku grup literackich, jak Skamander, Awangarda, Kwadryga, pikadorczycy, futuryści, itd. Pozostali literaci nie poddawali się prostym klasyfikacjom.
Kluczowe kwestie
Piotr Łopuszański pokusił się o przedstawienie bardzo szerokiego spektrum problematyki twórców rzeczonego okresu. Umiejętnie nakreślił
kontekst historyczny życia kulturalnego Warszawy i jej okolic, ukazując całokształt zagadnień związanych z życiem literackim międzywojennej Stolicy. W tym miejscu zaczyna się pewien kłopot, gdyż
wielość wątków poruszanych w książce jest przytłaczająca. Można przeczytać o perypetiach literatów z wydawnictwami, krytykami, prasą i o wynikającej z tego biedy, z którą borykała się większość ludzi pióra. Interesująco ukazano waśnie i spory między samymi literatami, jak i między literatami a resztą warszawskiego światka. Owe kłótnie toczyły się na rozmaitych płaszczyznach: od
sympatii politycznych (endecy vs
piłsudczycy czy sanacja), przez
wartość dzieł pisarskich swoich i kolegów po piórze, przez
orientację seksualną zainteresowanych, aż po
pochodzenie twórców (polskie lub żydowskie).
Kwestia żydowska została w publikacji nad wyraz rozwinięta, lecz trudno się temu dziwić, gdyż odsetek mieszkańców Stolicy, wyznania mojżeszowego, we wspomnianym okresie, wynosił ponad 30 %. Wielu pisarzy i poetów pochodzenia żydowskiego publikowało swe utwory pod pseudonimami, które z czasem traktowano jak nazwiska, np.
Jan Brzechwa - Jan Wiktor Lesman,
Marian Hemar - Jan Marian Hescheles,
Janusz Korczak - Henryk Goldszmit. Inni pozostawali przy swoich nazwiskach, jak
Bruno Schulz,
Antoni Słonimski czy
Julian Tuwim.
|
W winiarni Fukiera: Julian Tuwim, Ludwik Hieronim Morstin, Ferdynand Goetel, Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Juliusz Kaden-Bandrowski, Thomas Mann, |