wtorek, 29 listopada 2022

Kobiety ze słynnych obrazów


Iwona Kienzler

LIRA - 2019







 

 

 

Zagadkowa tożsamość

     Iwona Kienzler zagłębiając się w rozważaniach kim były „Kobiety ze słynnych obrazów – muzy, modelki, kochanki” ograniczyła się do jedenastu powszechnie znanych dzieł światowego malarstwa. Wybór autorki padł na obrazy, które zapisały się w zbiorowej świadomości nowożytnych społeczeństw. We Wstępie do książki postawiono kluczowe pytania, na które odpowiedzieć było niezwykle trudno, nawet badaczce doskonale orientującej się w historycznej tematyce. Zagadkowa tożsamość przedstawicielek płci pięknej z płócien wielkich mistrzów jest dla czytelników publikacji niezwykle interesującą kwestią. Pisarka nakreśliła szeroki kontekst historyczny i społeczny twórczości wymienionych artystów. Przedstawiła sytuację polityczną w wybranych krajach i czasach. Skupiła się także nad miejscem w społeczeństwie, jakie wtedy zajmowali malarze, ich relacjach z dworami królewskimi, sferami rządzącymi i zleceniodawcami obrazów. Przybliżyła specyfikę organizacji, w jakich zrzeszali się artyści (gildie, firmy portretowe) oraz funkcjonujące specjalizacje, np. martwa natura, animalia, pejzaże, portrety.

Biografie, analiza, symbolika

     Miłośnicy historii mogą znaleźć w zbiorze biografie artystów – nie łatwe losy twórczych indywidualności, skomplikowane uwarunkowania rodzinne, liczne związki uczuciowe i ich owoce – dzieci z prawego lub nie prawego łoża. Inna część rozdziałów zawiera opisy wybitnych obrazów, ich pogłębioną analizę i wyjaśnienie symboliki, którą stosowali i rozumieli ówcześni twórcy i odbiorcy sztuki, np. kolorystykę czy znaczenie obiektów (gronostaj, lewa pierś), itp. Iwona Kienzler niezwykle interesująco przedstawiła losy omawianych dzieł sztuki, zmiany ich właścicieli i wędrówki po galeriach, muzeach i kolekcjach prywatnych całej Europy, np. odnalezienie portretu „Damy z łasiczką” po niemal trzystu latach, kwestia autorstwa „Mony Lisy z Isleworth” czy spieniężenie opus magnum Leonarda da Vinci po siedemnastu latach od zlecenia jego wykonania.

Madonna z Dzieciątkiem wśród Aniołów - Jean Fouquet
Olimpia - Edouard ManetGalarina - Salvador Dali

 

Matki, żony i kochanki

     Kluczową kwestią publikacji pozostaje proweniencja kobiet uwiecznionych na sławnych obrazach. Z uwagi na znaczny upływ czasu, jaki minął od powstawania dzieł, ustalenie personaliów modelek jest częstokroć niemożliwe, a z pewnością bardzo trudne. Jednakże znawczyni problematyki historii sztuki, prowadząc prywatne śledztwa i naukowe kwerendy, postarała się o przybliżenie czytelnikom możliwych scenariuszy losów portretowanych postaci. Przytoczyła także, nawet bardzo nieprawdopodobne teorie, np. o wizerunku kosmity ukrytym na renesansowym obrazie czy autoportrecie Leonarda da Vinci, jako pierwowzorze „Mony Lisy”.
Jak dowodzi Iwona Kienzler, wśród pozujących artystom kobiet znalazły się postacie historyczne, damy z wyższych sfer, wpływowe metresy, ale i przedstawicielki ludu, handlujące ciałem dziewczyny czy opłacane modelki. Pozostawały one w przeróżnych relacjach z malarzami jako „Matki, żony i kochanki”, bliskie krewne czy inspirujące muzy.

Od Jagiellonów do Picassa

     Opowieści o dziejach kobiet, których wizerunki zachowano dla potomnych posłużyły jako pretekst do przedstawienia polskich akcentów we wspomnianej tematyce. A zatem, dzieło „Dama z gronostajem” od 1788 roku wystawiane było w Puławach należących do rodu Czartoryskich (obecnie znajduje się w Muzeum Czartoryskich w Krakowie). Świadkiem na ślubach Pabla Picasso był poeta Apollinaire – syn polskiej szlachcianki Kostrowickiej. Zaś maestro Leonardo da Vinci był nadwornym malarzem rodu Sforzów, z których pochodziła królowa Polski Bona Sforza. Wg pewnej badaczki sztuki genialny twórca „był przybranym dziadkiem ostatniego Jagiellona”…
     Popularnonaukowa książka pisarki non-fiction z pewnością pozytywnie wpłynie na stan wiedzy czytelników, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z historią sztuki. Dobre rezultaty przyniesie nie tylko merytoryczna zawartość publikacji, ale także jej dodatki w postaci licznych Przypisów i bogatej Bibliografii oraz barwnych reprodukcji omawianych konterfektów. Kobiety, których symboliczna rola w narodzinach mistrzów była i jest nie do przecenienia, unieśmiertelnione zostały wieki temu. Dziś możemy zachwycać się ich urodą i kunsztem artystów, a razem z Iwoną Kienzler odkrywać tożsamość pozujących kobiet i poznawać tajniki ich pojawienia się na bezcennych płótnach.




* zdjęcia   https://commons.wikimedia.org/  https://niezlasztuka.net/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz