Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arystokracja i Ziemiaństwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arystokracja i Ziemiaństwo. Pokaż wszystkie posty

sobota, 30 kwietnia 2016

Dwory polskie – Najpiękniejsze posiadłości ziemskie

Wydawnictwo DRAGON 2011













 

 

 

Dzieje, architektura, wyposażenie

     Nośny tytuł albumu wydawnictwa DRAGON „Dwory polskie – Najpiękniejsze posiadłości ziemskie” zapowiadał sentymentalną wędrówkę po urokliwych gniazdach rodzinnych naszej Ojczyzny. A tymczasem… Chciałabym wiedzieć według jakiego klucza wybierane były przez autora? redaktora? obiekty, których skąpe charakterystyki znajduje czytelnik w publikacji albumowej. Autor tekstów zamieszczonych w książce – Marcin Pielesz – historyk z wykształcenia, z konieczności ograniczył do minimum przekazywane o posiadłościach informacje, ustępując miejsca na stronach publikacji profesjonalnym fotografiom siedzib. Udało mu się jednak przedstawić krótko historię dworu polskiego oraz cechy jego architektury i wyposażenia a także scharakteryzować jego mieszkańców. Bardzo plastyczne opisy zewnętrznego wyglądu dworów pozwalają odnaleźć na zdjęciach przywoływane elementy architektoniczne. Ułatwieniem w rozumieniu fachowego języka objaśnień może okazać się lektura studium Macieja Rydla zatytułowana „Dwór – polska tożsamość”.

Nagłowice Mikołaja Reja
Nagłowice Mikołaja Reja

Kolorowy "Dom pański"

     W części teoretycznej opracowania Marcin Pielesz przypomina jak, to „Mądrym zwyczajem staropolskim przestrzegano, aby dwór był budowany «na jedenastą godzinę», to jest aby jego czoło czyli fasada frontowa miała pełne słońce w tej porze dnia, kiedy ono nie dobiega jeszcze samego południa”. Autor wyjaśnia również jakie było przeznaczenie poszczególnych pomieszczeń w typowym dworze, nie omijając tych o zagadkowo brzmiących nazwach, jak np. alkierz, apteczka, sklep, buduar. Celem właściwej identyfikacji pomieszczeń stosowano „barwne” nazewnictwo „Każdy pokój miał swoje właściwe barwy. Salon białą, bawialny niebieską, sypialny zieloną, jadalny żółtą”. Odrębną budowlę jaką był „dom pański” otaczały zabudowania gospodarcze o bardziej lub mniej oczywistych funkcjach, chociażby oficyna, sernik, spichlerz, lamus tzn. „Komora na podwórzu mocna, w obie drzewo zbudowana, obwarowana na kształt skarbnicy”.

Radziejowice - bywał tu Jerzy Waldorff
Radziejowice - bywał tu Jerzy Waldorff

środa, 20 kwietnia 2016

Waldorff. Ostatni baron Peerelu

Mariusz Urbanek


Iskry 2008 














Baron i salon

      Mariusz Urbanek po raz kolejny dowiódł, że potrafi pisać biografie w sposób rzeczowy ale i wielce interesujący. Pisząc o krytyku muzycznym i publicyście nie nęka czytelnika subtelnymi różnicami między brzmieniem pierwszego a ostatniego koncertu orkiestry X, ale raczej skupia się na różnicach w recenzjach tych koncertów, które wyszły spod pióra bohatera książki nazwanej „Waldorff. Ostatni baron Peerelu”. Zręczny tytuł kojarzyć się może z wydaną później pozycją odrobinę zbliżoną tematycznie, o podobnie brzmiącym tytule, a mianowicie Ostatni salon PRL-uAndrzeja Chwalby o hrabim Pusłowskim. Obydwie lektury poruszają tematykę wysokiej kultury i sztuki, obrony dóbr narodowych przed zakusami różnych okupantów Polski – zewnętrznych i wewnętrznych. Obydwaj ich bohaterowie przekazują część swych zbiorów i własności uniwersytetom, muzeom i innym instytucjom kultury. 

Anegdoty i fotografie

     Wydawnictwo Iskry opatrzyło znakomicie opracowane studium postaci Jerzego Waldorffa (1910 - 1999) elementami dodatkowymi: porządkującym fakty kalendarium, indeksem wspominanych osób, bibliografią tematyczną oraz zdjęciami z prywatnych zbiorów i agencji fotograficznych. Sam autor zaś sięgnął do wielkiego bogactwa piśmiennictwa, jakie pozostawił po sobie pisarz, publicysta i krytyk muzyczny. Urbanek czerpał z niego pełnymi garściami przywołując anegdoty, dykteryjki i historyjki świetnie oddające klimat międzywojnia, czasów okupacji, niemal półwiecza PRL-u i III Rzeczypospolitej. 

sobota, 2 kwietnia 2016

Polacy z Kresów. Znani i nieznani.

Katarzyna Węglicka


Bellona 2015 














Subiektywna selekcja

    
     Katarzyna Węglicka jest historykiem sztuki i tłumaczem. Jej pasją stało się śledzenie dziejów kresowych i polskiego dziedzictwa kulturowego na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. Jest autorką interesującego cyklu książek „Gawędy kresowe”. Z niezwykle szerokiego spectrum Polaków związanych miejscem urodzenia czy działania z Kresami autorka wybrała „znanych i nieznanych” przedstawicieli naszego narodu. Subiektywna selekcja postaci pozwoliła na przedstawienie miejscowości i zakątków ukrytych na wschodnich rubieżach dawnej Rzeczypospolitej, w których swoje piętno odcisnęli znamienici rodacy, i w których upamiętniono ich w bardziej lub mniej podniosły sposób.

Pałac Hańskich w Wierzchowni
Pałac Hańskich w Wierzchowni

Inteligencja i wykształcenie

     
     Bohaterowie opowieści Katarzyny  Węglickiej mają wiele cech wspólnych, naturalnie poza umiłowaniem swojej ojczyzny. Reprezentują oni elitarne warstwy społeczne: arystokrację, ziemiaństwo i szeroko rozumianą inteligencję, które zawsze stały na czele walki o niepodległość Polski. Warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym) znalezienia się w gronie osób wybitnych było zdobycie wykształcenia, po które Polacy przemierzali całą Europę – od Petersburga do Paryża. Ale nie koniec na tym. Swoją działalność i pracę nasi rodacy prowadzili również na terenie państw ościennych, co dziś określilibyśmy jako mobilność zawodową.

Dwór Wańkowiczów w Mińsku
Dwór Wańkowiczów w Mińsku

czwartek, 24 marca 2016

Siedziby wielkich Polaków t.2

Barbara Wachowicz

 

 Świat Książki 2013


 

Od Mickiewicza do Konopnickiej


     Refleksje dotyczące pierwszego tomu książki autorstwa Barbary Wachowicz zatytułowanej „Siedziby Wielkich Polaków” zakończyłam cytatem: „Wpadam do Soplicowa jak w centrum polszczyzny:
Tam się człowiek napije, nadysze Ojczyzny.”
Podobnie rozpocznę uwagi do tomu drugiego „Siedzib…”. Maria Konopnicka, od której Barbara Wachowicz zaczyna wędrówkę po domostwach Wielkich Polaków po powrocie z Litwy pisała w liście
 „Polskość wygnana z ulic – w sercach i domowych ścianach mieszka. Ojczyzny się nadysze, kto ludzi tych bliżej pozna”.

Matki - Polki

     Jak mało wiemy o Konopnickiej - pisarce: Rota, Krasnoludki i sierotka Marysia, Nasza szkapa i … A Konopnicka - kobieta opuściła męża zabierając sześcioro dzieci, wyjechała do Warszawy i „dała radę”. O podobnych do niej matkach napisało jedno z dzieci „Mama siedziała przy nas jak mniszka, koło której świat przepływa z daleka”. Konopnicka nie pozwoliła, aby życie mijało ją obok. Matka – Polka dostrzegała zagrożenia, wobec których nie potrafiła przejść obojętnie „Ale ja jestem smutna, że tylu, tylu spośród nas w sobie cząstkami ojczyznę zabija. Każdy zły czyn, każda nieszlachetność Polaka – to rana zadana Polsce”. Poetka napominała Polaków ponad sto lat temu „zagryzamy się w zamknięciu naszym, zamiast drzwi wyważyć wspólnie”. Niestety, słowa te nic nie straciły na swej aktualności, chociaż  już Cyceron uważał, że „Historia magistra vitae est” (historia jest nauczycielką życia).

Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie
Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie
Dworek Marii Konopnickiej w Żarnowcu
Dworek Marii Konopnickiej w Żarnowcu






wtorek, 15 marca 2016

Listy z Kresów

Magdalena Jastrzębska 

  
LTW 2015














Zamość

     Zamość, Rynek Wielki, wieczór, klimatyczny koncert Piotra Rubika z chórem, orkiestrą i wybrzmiewające słowa pieśni pochodzącej od św. Augustyna
„Miłość to wybór drogi miłości i wierność wyborowi"
Słowa te bardzo zapadły mi w pamięć!

Mariaże

     Bohaterka książki Magdaleny Jastrzębskiej zatytułowanej „Listy z Kresów. Opowieść o Józefie z Moszyńskich Szembekowej” całym swoim życiem dowodziła sensu tej maksymy w stosunku do swojego, pożal się Boże, męża Józefa. Hrabianka Józefa Moszyńska, dziedziczka olbrzymiej fortuny, której źródła sięgają do hrabiny Cosel, była owocem niezbyt udanego małżeństwa Piotra i Joanny Moszyńskich. Piotr, polski patriota skazany przez rosyjskiego cara na dziesięć lat zesłania na Sybir, zamiast oczekiwanego od lat przyjazdu żony z córką dowiedział się o planowanym przez nią małżeństwie z oficerem rosyjskich huzarów (Piotr pozbawiony praw publicznych z punktu widzenia carskiego prawa nie był już mężem Joanny). Kilka lat później Piotr też się ponownie ożenił i to z kim? Z przyjaciółką i rówieśnicą swojej córki Józefy (sic!). Takie to były czasy!

Listy

     Magdalena Jastrzębska przygotowując się do pisania książki o polskiej arystokratce sięgnęła do nadzwyczaj dużej ilości materiałów źródłowych zgromadzonych w najznakomitszych polskich archiwach i bibliotekach. Szczególną uwagą autorka obdarzyła kilkaset listów Józefy i innych członków rodziny. Listy te były niewyczerpaną kopalnią wiedzy o epoce, w której epistolografia tj. sztuka pisania listów należała do obowiązkowego programu nauczania dzieci ziemiaństwa i arystokracji (naturalnie obok nauki języków obcych). Wykaz cytowanych w pracy listów umieszczono w bibliografii oraz przypisach. Poza nimi w książce znalazł się indeks wspominanych osób a także spis efektownych ilustracji. Tekst opowieści o hrabinie Szembekowej wzbogaciło prawie dziewięćdziesiąt rycin, wśród których wybijają się reprodukcje obrazów samego mistrza Jana Matejki (szkoda, że nie wszystkie są kolorowe) z barwną analizą strojów prezentowanych postaci autorstwa A. Kajdańskiej.

List dziewięcioletniej Józi do ojca
List dziewięcioletniej Józi do ojca
Piotr Moszyński - Jan Matejko
Piotr Moszyński - Jan Matejko

niedziela, 10 stycznia 2016

Siedziby wielkich Polaków t.1

Barbara Wachowicz 


Świat Książki  2013











 

 

Pisarka Losu Polskiego

     Barbara Wachowicz dostarczyła nam czytelnikom wyśmienity przewodnik do uprawiania turystyki literackiej w jej części polegającej na odwiedzaniu miejsc związanych z życiem autorów książek. W pierwszym tomie opracowania pisarka zajęła się przedstawieniem Siedzib wielkich Polaków żyjących od doby renesansu do romantyzmu w sposób będący konsekwencją dwu kwestii zawartych w tytule publikacji „Siedziby wielkich Polaków”. Autorka określająca siebie jako „Pisarka Losu Polskiego” wprowadziła sympatyków literatury w atmosferę miejsc urodzenia, dorastania i tworzenia znakomitości z narodowego panteonu kreśląc ich niby – życiorysy, które nie pretendują do informacji encyklopedycznych. 

Miłość, przyjaźń...

     W biograficznej części rozdziałów będącej prezentacją postaci w bardzo szerokim kontekście rodzinnym literatka sięgała do najdawniejszych dziejów familii oraz dokonywała analizy rodowego herbu bohatera. Barbara Wachowicz na kartach swej gawędy spojrzała na wybitnych Polaków z dużą dozą sympatii i kobiecego ciepła. Niemało miejsca poświęciła relacjom twórców z osobami najbliższymi w rodzinie, jak również niełatwym miłościom – tym młodzieńczym ale i tym dojrzałym, późnym. Bohaterami pierwszego tomu o „Siedzibach wielkich Polaków” są sami mężczyźni, którzy uwikłani w męskie przyjaźnie, ale i będący celem niewybrednych ataków zazdrosnej konkurencji, borykają się z ludzkimi problemami jednocześnie tworząc wielką literaturę czy wielką historię Polski.

Romanów - Tęsknota Kraszewskiego
Romanów - Tęsknota Kraszewskiego
Sucha Augusta Cieszkowskiego
Sucha Augusta Cieszkowskiego













środa, 9 grudnia 2015

Ostatni salon PRL


Andrzej Chwalba 


PWN 2015






 

 

 


Co łączy mnie z hrabią?

     Co łączy mnie, Małgorzatę Poniatowską, z hrabią Franciszkiem Xawerym Pusłowskim? – niepospolite nazwisko czy Muzykologia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie?
     Badacz dziejów Krakowa, historyk i profesor nauk humanistycznych, Andrzej Chwalba, pochylił się nad postacią hrabiego Pusłowskiego – wyjątkowego dobroczyńcy Uniwersytetu Jagiellońskiego i zasłużonego dla Ojczyzny Polaka. Autor opracowania „Ostatni salon PRL” w przemyślany sposób sportretował sylwetkę człowieka renesansu w dwu perspektywach, z jednej strony w układzie chronologicznym, a w drugim ujęciu ukazując obszary działalności bohatera.

 

"Tu zaszła zmiana"

     Andrzej Chwalba opowiedział historię Polaka wielce zasłużonego dla Ojczyzny, który nie podejmował otwartej walki z najeźdźcami i okupantami, a mimo to jego dokonania dla Polski są niepodważalne. Za sprawą autora książki czytelnik poznaje hrabiego, młodego mężczyznę prowadzącego bierny tryb życia przedstawiciela swojej sfery, który po bolesnych przeżyciach Wielkiej Wojny lat 1914 – 1918 zmienia się w człowieka czynu.

Franciszek Xawery Pusłowski w dzieciństwie
Franciszek Xawery Pusłowski w dzieciństwie

 

 

 

 

 

czwartek, 26 listopada 2015

Burza od wschodu. Wspomnienia z Kijowszczyzny (1918 – 1920)

http://www.ltw.com.pl/presta/glowna/409-burza-od-wschodu-wspomnienia-z-kijowszczyzny-19181920.htmlMaria Dunin-Kozicka



Wydawnictwo LTW 2015 














Dlaczego burza przyszła od wschodu?

     Poprawność polityczna zobligowała portal Wikipedia do zamieszczenia w biografii Marii Dunin-Kozickiej zdania: „W 1918 roku zmuszona przenieść się do Kijowa”. Książka „Burza od wschodu. Wspomnienia z Kijowszczyzny (1918 – 1920)” traktuje właśnie o tym, jak państwo Dunin-Koziccy z małą Haneczką „przenieśli się” do Kijowa z obawy o własne istnienie, pozostawiając dorobek życia na niełasce towarzyszy i okolicznych chłopów. Rozszalałe czerwone bandy, bolszewicy, petlurowcy, niemieccy żołdacy, żołnierze Dobrowolnej Armii Denikina rozpętali na Kijowszczyźnie tytułową burzę, choć lepszym określeniem opisywanych wydarzeń byłoby tsunami.
Wyraźne ramy czasowe rozdziałów wspomnień pozwoliły pisarce obszernie naświetlić kontekst historyczny odtwarzanych wydarzeń od „Przewrotu” (marzec 1917 – maj 1918), „Wśród zmiennych rządów” (czerwiec 1918 – sierpień 1919), przez „Denikinowskie czasy” (wrzesień 1919 – listopad 1919) aż po podróż „Z Kijowa do Warszawy” (grudzień 1919 – luty 1920).

Strzyżawka - nobilispartners.com/zamoyski/galeria.html
Strzyżawka - nobilispartners.com/zamoyski/galeria.html
Biała Cerkiew - triuno.pl
Biała Cerkiew - triuno.pl









 

 

czwartek, 12 listopada 2015

One Trzy i Cesarz

http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/powiesc-historyczna/one-trzy-i-cesarz,p1330544692Janine Boissard 


   AMBER 2014


















Jak trafiłam na tę książkę?

     Przy okazji kilkudniowego pobytu w Pałacu Radziwiłłów w Nieborowie odwiedziłam Pałac w Walewicach. Oprowadzająca nas po pałacu pani przewodnik opowiadała o Marii Walewskiej z pasją, która zachęciła mnie do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną „One Trzy i Cesarz”. I był to strzał w dziesiątkę!

Brama do Walewic-2015
Brama do Walewic-2015
Pałac w Walewicach-2015
Pałac w Walewicach-2015



















Dobra książka czy dobry przekład?

     Tytuł „One Trzy i Cesarz” lepiej oddaje treść i klimat książki Janine Boissard niż ten oryginalny „Trois femmes et un empereur” (Trzy kobiety i Cesarz). Przekładu z języka francuskiego dokonała Marta Natalia Wróblewska, młoda tłumaczka doktoryzująca się na University of Warwick w Coventry, i jest to przekład doskonały. I nie mam tu na myśli zgodności wersji polskiej z pierwowzorem francuskim, lecz tak ważną w odbiorze czytelników lekkość pióra oraz umiejętność przełożenia francuskiego podejścia do problematyki na język naszych polskich emocji, uczuć, wzruszeń. Ja CzytamPoPolsku.pl gdyż preferuję zagłębianie się w lekturze w języku ojczystym. Nie pojawia się w tym przypadku dylemat: czy książka jest dobrze napisana czy dobrze przetłumaczona?

wtorek, 13 października 2015

Sumienie Polski

http://www.ltw.com.pl/presta/glowna/248-sumienie-polski.html

i inne szkice kresowe

Michał Kryspin Pawlikowski 

 

Wydawnictwo LTW 2014













Wilno, Mińsk, łowiectwo

    Z kilkuset felietonów napisanych ręką przebywającego na emigracji Michała Kryspina Pawlikowskiego, wydawca w osobie Macieja Urbanowskiego, wybrał szkice kresowe dotykające trzech obszarów zainteresowań autora: Wilna, Mińska i łowiectwa.


v
Linia Curzona

Rzecz o Wilnie i kraju wileńskim

    Sentyment do Wilna i kraju wileńskiego „który budzi to miasto prędzej czy później w duszy każdego – zarówno Polaka, jak i obcego przybysza”, który „będzie lubił i podziwiał Wilno jako najdalej na wschód wysuniętą ostoję cywilizacji i sztuki łacińskiej”. Bohaterskie dzieje Wilna, znaczone łunami pożarów, dowiodły, że „w okresie studwudziestoletniej niewoli moskiewskiej Wilno trwało wiernie przy Rzeczypospolitej”. Polskość ziemi wileńskiej podtrzymywana była przez heroiczne Matki Polki, kobiety kresowe, których roli w okresie niewoli nie sposób przecenić.
„Kobieta towarzyszyła mężowi… w wędrówce etapem na Sybir. Ona toczyła walkę o byt ekonomiczny… Ona wreszcie… strzegła polskiej mowy i polskiego obyczaju, wychowywała dzieci w duchu wiary w Polskę, czyniła z domu twierdzę polskości… Ona jedna miała odwagę cywilną piętnowania tego, co nędzne i podłe”.

Ostra Brama - Wilno
Ostra Brama - Wilno

sobota, 5 września 2015

Dwory i dworki w II Rzeczpospolitej


 Marcin K. Schirmer 

 SBM 2012








Marcin Konrad Schirmer

    „Dwory i dworki w II Rzeczpospolitej” opisał i przedstawił na archiwalnych fotografiach Marcin Konrad Schirmer będący prezesem Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego. Dziadek autora – Wacław – był właścicielem majątku Jeziorko w powiecie łomżyńskim do września 1939 roku, kiedy to sowieckie NKWD wypędziło go z własnej posiadłości, wywiozło na wschód i wszelki słuch po nim zaginął. Podobny los spotkał tysiące polskich właścicieli dworów i dworków, którzy pozbawieni zostali miejsca zamieszkania i środków do życia przez okupantów niemieckich i sowieckich w latach 1939 – 45 np. Eustachy Sapieha i jego Spusza.

Jeziorko
Jeziorko - ziemianie.org.pl

Prezydent Zamościa

     Marcin K. Schirmer w niezwykle przemyślany i uporządkowany sposób przedstawia w omawianej pozycji całokształt zagadnień dotyczących funkcjonowania polskich dworów, ich właścicieli i mieszkańców, sposobu życia tychże oraz roli i znaczenia ziemiaństwa w kultywowaniu tradycji patriotycznych w zniewolonej i wolnej Polsce. Publikacja wydawnictwa SBM z 2012 roku dostarcza czytelnikowi ciekawych danych w rozdziale „Struktura wielkiej własności ziemskiej”. Posiadłością o największej powierzchni (190 tysięcy hektarów) była ordynacja zamojska z siedzibą w Zwierzyńcu należąca do XV ordynata hrabiego Maurycego Zamoyskiego. Nota bene, jego wnuk Marcin Zamoyski przez kilkanaście lat  piastował urząd prezydenta Zamościa. 

Petrykozy
Petrykozy - ospskuly.com
Sierpc
Sierpc










wtorek, 23 czerwca 2015

Nieborów - dwie noce muzeów w czerwcu.

Nieborów - Pałac Radziwiłłów

NIEBORÓW – PAŁAC RADZIWIŁŁÓW – FOTORELACJA


Właścicielami pałacu w Nieborowie byli kolejno:

Od 1694 r. kardynał Michał Stefan Radziejowski;
Od 1705 r. Towiańscy, Łochoccy, Lubomirscy;
Od 1766 r. Michał Kazimierz Ogiński;
Od 1774 r. do 1831 r. Michał Hieronim Radziwiłł;
Od 1841 r. Michał Gedeon Radziwiłł;
Od 1864 r. Zygmunt Radziwiłł;
Od 1879 r. do 1903 r. Michał Piotr Radziwiłł;
Od 1906 r. Janusz Franciszek Radziwiłł;
Od 1940 r. Edmund Radziwiłł;
Od 1945 r. Muzeum Narodowe.


Janusz Franciszek RadziwiłłKardynał Michał Stefan RadziejowskiMichał Hieronim Radziwiłł     


    W pałacu zgromadzono pokaźną kolekcję dzieł sztuki europejskiej i światowej wybitnych twórców malarstwa i rzeźby a także mebli czy przedmiotów sztuki użytkowej i zdobniczej. Najbardziej znacząca była jednak galeria obrazów, w głównej mierze zgromadzona przez Michała Hieronima Radziwiłła obejmująca ponad 600 eksponatów.

Lew przed Pałacem RadziwiłłówPałacu strzegą dwa lwy (w stylu Antonia Canovy?), ale jak to lwy, syte i nie niepokojone, całymi dniami i nocami śpią „kamiennym” snem.










Przed Pałacem Radziwiłłów
Pałac stojący za samochodem wystawił 318 lat temu niderlandzki architekt Tylman z Gameren a samochód stojący przed pałacem, 12 lat temu, wykonali Japończycy z koncernu samochodowego.














czwartek, 21 maja 2015

Tak było... Niedemokratyczne wspomnienia.

Tak było... Niedemokratyczne wspomnienia.

Eustachy Sapieha (1881 - 1963)

Świat Książki 2012





Niedemokratyczne wspomnienia?

     Sapieha, Zamoyski, Potocki, Sobieski, Czartoryski, Radziwiłł, Lubomirski, Poniatowski – przywołujemy dziś tak miłe dla ucha nazwiska polskiej arystokracji. Etymologia nazwy elity społeczeństwa daje nam jasną wykładnię powinności arystokracji – aristos znaczy najlepszy, krateo – rządy. O przynależności do arystokracji decydowało pochodzenie, dziedziczenie tytułu i posiadanie dóbr. Bycie arystokratą skutkowało nie tylko wykorzystywaniem przywilejów, ale przede wszystkim spełnianiem obowiązków, jakie narzucała bardzo szeroko pojmowana służba społeczeństwu i Ojczyźnie. Eustachy Sapieha (1916 - 2004) zapewnia w autobiografii, że „Tak było…”, jednak w podtytule uzupełnia, iż są to jego „Niedemokratyczne wspomnienia”.
Przed zamkiem w Pszczynie  
Na zdjęciu z zamku w Pszczynie urzeka lista nazwisk
„modeli” na schodach: 
Sapieha, Radziwiłł, Zamoyski, Dzieduszycki.

„Tak było…”, i komu to przeszkadzało, Panie?

 


 

Demokracja czy ochlokracja?

    Już starożytni Grecy (Platon, Arystoteles) wyróżnili trzy naturalne formy ustrojowe: monarchia – rządy jednostki, arystokracja – rządy mniejszości i politeja – rządy większości oraz trzy zdegenerowane formy tj. tyrania - rządy jednostki, oligarchia – rządy mniejszości i demokracja – rządy większości. Cieszy więc, że Eustachy Sapieha odżegnuje się od tej niemal ochlokracji (rządy tłumu), już w tytule książki, którą: „Pamięci tych, co odeszli, i tym, którzy po mnie z rodziny pozostaną” poświęca.

Dlaczego trzeba przeczytać tę autobiografię?

     Aby ukształtować właściwe postrzeganie arystokracji polskiej trzeba przeczytać autobiografię Eustachego Sapiehy, gdzie wspomina on o mieszkaniu w Zakładzie Ossolińskich we Lwowie, któremu książę Lubomirski przekazał bibliotekę i zbiór obrazów jako zaczątek muzeum i galerii. W książce tej można przeczytać o kaplicy wybudowanej w stolicy Kenii Nairobi jako votum za ocalenie Eustachego Sapiehy z niewoli niemieckiej. Należy przeczytać jak księstwo Sapiehowie wytłumaczyli córkom, że „Noblesse oblige” stanowi zobowiązanie do szlachetności, i dlaczego własnoręcznie wykonane abażury ozdobiono herbami Lis i Leszczyc.

Herb Lubomirskich - Leszczyc
Herb Lubomirskich - Leszczyc
Herb Sapiehów - Lis
Herb Sapiehów - Lis


Zdobienie herbami rodowymi
Zdobienie herbami rodowym

niedziela, 8 lutego 2015

Dwór - polska tożsamość

Dwór-polska tożsamość Maciej Rydel

 

Maciej Rydel 

ZYSK I S-KA 2012







  
W Polsce w dalszym ciągu obowiązują stalinowskie dekrety, ponieważ polski parlament dotychczas nie uchwalił ustawy reprywatyzacyjnej.  Nie przeprowadzono reprywatyzacji i nie zwrócono zagrabionej przez państwo ojcowizny…
Maciej Rydel –  Polskie Towarzystwo Ziemiańskie. Gdańsk 2008

 

Kim jest Maciej Rydel?

     Akwarele Macieja Rydla czy bardziej znane akwarele i rysunki Napoleona Ordy w trwały sposób stworzyły w naszej wyobraźni obraz fenomenu polskości, jakim są dwory Rzeczypospolitej. Maciej Rydel (tak, tak, z „tych” Rydlów) jest ostatnim członkiem rodu urodzonym w rodzinnej posiadłości w Dołuszycach. On to podarował czytelnikom wyjątkowy dar. Darem tym jest książka „Dwór – polska tożsamość” w 2012 roku opublikowana nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.

 

Co znajduje się na exlibrisie Macieja Rydla?

     Autor projektując oficjalną witrynę internetową www.dwory-polskie.pl  umieścił na wszystkich jej podstronach swój exlibris, którym oznacza książki ze swej biblioteki. Rysunek utworzony na potrzeby exlibrisu definiuje pasję twórcy, którą oprócz ekonomii i marketingu, pozostają dzieje i architektura dworów polskich. Ten „Dokumentalista polskich dworów i historii ziemiaństwa” pisze książki i artykuły,  maluje, fotografuje, kolekcjonuje archiwalia, organizuje wystawy i odczyty, angażuje się w działalność Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, itd., itd..

Exlibris Macieja Rydla

Gdzie było prawdziwe Soplicowo?

     We wstępie do książki Maciej Rydel zwraca uwagę czytelnika na znaczącą rolę dworów polskich w tworzeniu naszej tożsamości narodowej, ze swoistą obyczajowością, tradycjami, kultura i symboliką. Pisarz -  patriota nie omieszkał wspomnieć na kartach książki o dworze będącym pierwowzorem dworku w Soplicowie, w którym toczy się akcja naszej epopei narodowej „Pan Tadeusz”. Znany poecie Adamowi Mickiewiczowi z dzieciństwa dwór w Czombrowie jest tematem książki „Dziedziczki Soplicowa” autorstwa Joanny Puchalskiej.

Potok Wielki - Maciej Rydel
Potok Wielki - Maciej Rydel
Czombrów - Maciej Rydel
Czombrów - Maciej Rydel
źródło: ziemianie.org.pl