Tomasz Adam Pruszak
PWN 2012
Edytorski rarytas
Tomasz Adam Pruszak uzupełnił tom „
O ziemiańskim świętowaniu. Tradycje świąt Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy” pracą naukową zatytułowaną „
Ziemiańskie święta i zabawy. Tradycje karnawałowe, ślubne, dożynkowe i inne”. Tekst książki opatrzył skrupulatnymi przypisami, obszerną bibliografią, indeksami nazwisk i nazw geograficznych. Wszystkie tezy autora poparte zostały licznymi cytatami z materiałów źródłowych i uprzednią
kwerendą naukową w archiwach i bibliotekach. Na
źródła drukowane złożyły się m.in.
pamiętniki, wspomnienia, dzienniki, artykuły prasowe, opracowania naukowe i popularnonaukowe. Równie atrakcyjną warstwą publikacji są zawarte w niej
materiały graficzne. Oprócz fotografii uwieczniających obchody świąt kościelnych, świeckich czy rodzinnych, których wyboru dokonała
Barbara Chmielarska-Łoś, na kartach opracowania można znaleźć reprodukcje, ryciny, rysunki, kopie dokumentów. Wszystkie te elementy graficzne, doskonale wpisujące się w treść opracowania naukowego, opatrzone zostały informacją o ich źródle. Reasumując, publikacja
Państwowego Wydawnictwa Naukowego od strony edytorskiej jawi się
wyśmienicie.
 |
Polowanie w dobrach ks. Romana Sanguszki |
 |
Ślub ks. Adama Czartoryskiego z Jadwigą Stadnicką |
Niech żyje bal!
Lista świąt, uroczystości ziemiańskich jest długa. Zawiera m.in.
Biały i Zielony Karnawał,
Zielone Świątki,
Boże Ciało,
Dożynki,
Andrzejki. Wiele z nich uświetniały bale, rauty, zabawy taneczne. O niepodważalnej
roli tańca w życiu ziemian, zwłaszcza młodych, świadczy miejsce tańca w trakcie
balów karnawałowych czy
balów charytatywnych. Wszelkie te formy zabawy służyły prezentacji młodych kandydatów do małżeństwa. Autor precyzyjnie opisał rozliczne atrybuty owych uroczystości: stroje, dekoracje, menu, muzykę, tańce, sale balowe, itp. Atmosferę roztańczonej, międzywojennej Warszawy sugestywnie wspominała Maria Sapieżyna ze Zdziechowskich: „
Warszawa to była po prostu jedna wielka zabawa… Wszyscy byli młodzi”.
Prezentacja dorocznych tradycji i obrzędów wzbogacona została o ukazanie prastarych polskich
tradycji myśliwskich. Historyk ziemiaństwa przedstawił moralne i religijne aspekty imponujących
łowów, a także ich materialne przejawy: myśliwskie pałacyki, saloniki, biegi (np. św. Huberta), hodowle koni i psów myśliwskich czy militaria łowieckie.
 |
Ślub kontuszowy ks. Adama Czartoryskiego z Jadwigą Stadnicką |
 |
Sala Balowa Łazienek Królewskich |
Kochajmy się!
Pierwszoplanową rolę wśród uroczystości rodzinnych odgrywały
śluby i
wesela, pozostawiając daleko w tyle chrzty, komunie, imieniny, rocznice urodzin czy ślubów, itp. Autor książki zaznaczył, iż skomplikowane rytuały kojarzenia ziemiańskich i arystokratycznych małżeństw opierały się na tzw.
szesnastce genealogicznej legitymizującej
herby czterech pokoleń przodków narzeczonych. Z wielkim znawstwem tematu przybliżył czytelnikom szczegółowe charakterystyki przebiegu rodzinnych uroczystości, np. poczynając od opisu kroju sukni panny młodej a kończąc na kolorze podkolanówek paziów niosących welon. Specjalne miejsce zajęły w opracowaniu tzw.
śluby kontuszowe, podczas których młoda para i część gości występowała w tradycyjnych polskich
strojach szlacheckich i
przy karabelach. Tomasz Adam Pruszak wspomniał też o zwyczaju wznoszenia
toastów weselnych (niejednokrotnie kwiecistych), z których ostatni nazywano „
Kochajmy się!”
 |
Ślub hr. Benedykta Tyszkiewicza z ks.Eleonorą Radziwiłł |
 |
Ślub hr. Kazimierza Plater-Zyberka z hr. Ewą Grocholską |
Powrót ziemiaństwa
Na koniec książki pozostawiono kwestię przetrwania tradycji ziemiańskiego świętowania po cezurze II wojny światowej.
Czasy komuny, zdawałoby się, na zawsze spowodowały zanik kultury ziemiańskiej na korzyść bolszewickiego socrealizmu. Na szczęście, po wydarzeniach
1989 roku, powoli odradzają się niektóre
przejawy ziemiańskiego ceremoniału. Potomkowie ziemian i arystokratów stopniowo odzyskują (nie bez przeszkód) swoje
rodowe siedziby lub, jeśli tamte uległy zniszczeniu, nabywają nowe. Organizowane są, na wzór przeszłych,
Bale Rodzinne,
Bale Ziemiańskie,
Bale Debiutantów czy wyjątkowo
uroczyste śluby i wesela. Integrują się środowiska ziemiańskie, np. w ramach
Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego. Brakuje może w tych świętowaniach „ułańskiej fantazji” ciotek-dewotek, które potrafiły „
odbyć pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę pociągiem”. Nie zdarzają się już
mezalianse na miarę tego, popełnionego przez ordynata Michorowskiego – bohatera powieści Heleny Mniszkówny pt. Trędowata. Papież nie wydaje już przywileju tzw.
indultu, aby mogły się poślubić zbyt blisko spokrewnione osoby…
Święta miłości kochanej Ojczyzny
Cieszę się, że dzięki publikacji Tomasza Adama Pruszaka czytelnicy mogą poznać
wychowawczą rolę wszelkich obyczajów i tradycji ziemiańskich. Z każdej opowieści o uroczystościach przebija szacunek dla rodu, starszego pokolenia, miłości dla ludu i natury. Nade wszystko jednak, ponadczasowe
umiłowanie Ojczyzny, którego nie zniszczył żaden najeźdźca ani okupant, które przetrwało tyranię wszystkich trzech zaborców.
„Święta miłości kochanej Ojczyzny” przetrwała w sercach
Czartoryskich, Lubomirskich, Tyszkiewiczów, Zamoyskich, Potockich, Tarnowskich, Branickich, Radziwiłłów, Sapiehów, itd…
* zdjęcia www.nac.gov.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz