Rzeczpospolita Obojga Narodów
Pięć lat po wydaniu albumu o dworach i pałacach, obecnie znajdujących się na terenie Białorusi, Katarzyna i
Jerzy Samusikowie opracowali publikację zatytułowaną „Dwory i pałace na Litwie”. Właścicielami zaprezentowanych kilkudziesięciu szlacheckich siedzib były
pierwsze rody Rzeczypospolitej: Tyszkiewiczowie,
Radziwiłłowie, Potoccy, Chodkiewiczowie,
Sapiehowie, Broel-Platerowie, Czapscy, itd. W części z
okazałych budowli rodzili się lub rezydowali znamienici Polacy:
Józef Weyssenhoff, Gabriel Narutowicz, Hanka Ordonówna,
Józef Piłsudski, Władysław Syrokomla,
Stanisław Witkiewicz, Kornel Makuszyński, etc. Wszakże była to
kiedyś Rzeczpospolita Obojga Narodów!
Patriotyczna działalność Polaków
Do opisów i fotografii sześćdziesięciu pięciu
zabytkowych obiektów dołączono Mapę z ich lokalizacją,
Spis treści (miejscowości z zabytkami) oraz Wykaz dworów i
pałaców niezamieszczonych w albumie. Państwo Samusikowie dotarli do
szlacheckich siedzib położonymi poza głównymi szlakami turystycznymi i
przedstawiającymi różny stan zachowania: od profesjonalnie
odrestaurowanych rezydencji, przez opuszczone posiadłości do
tzw. malowniczych ruin. Dzieje dworów i pałaców oraz losy ich
właścicieli, które doprowadziły do obecnej kondycji obiektów, komplikowały się
w podobny sposób. Patriotyczna działalność polskich posiadaczy
ziemskich, w tym udział w Powstaniu Listopadowym czy Styczniowym, skutkowała
konfiskatą majątków oraz zesłaniem ich właścicieli na
Sybir lub do Kazachstanu. Przetaczające się fronty
wojen światowych oraz rewolucyjne rozruchy doprowadziły do
rabunków, dewastacji, a nawet do podpaleń i burzenia budowli.
Parcelacje w ramach litewskiej reformy rolnej (lata dwudzieste
XX w.) pozbawiły majątki ziemskie większej części areału, a obywateli
ziemskich podstaw egzystencji. W okresie istnienia Litewskiej Socjalistycznej
Republiki Radzieckiej w znacjonalizowanych dworach i pałacach lokowano
kołchozy, sowchozy, magazyny, szpitale, szkoły, a nawet hodowano świnie
(piwnice Wysokiego Dworu). Litwa, niepodległa od trzydziestu lat, część
ocalałych dworów i pałaców przystosowała do pełnienia funkcji
muzealnych czy ośrodków kultury. Niestety, ogromna większość
tych bezcennych zabytków pozostaje porzucona, ulegając stopniowej
degradacji i przekształcając się w gruzowisko zarastające
chaszczami.
Chronologiczne opisy litewskich miejscowości i
budowli zawierają dużo rzeczowych informacji o ich historii,
fundatorach, właścicielach, architekturze i wnętrzach obiektów. Magnackie pałace mieściły w swych murach biblioteki z cennymi
księgozbiorami (liczącymi nawet po kilkanaście tysięcy woluminów), a w
salonach podziwiano kolekcje dzieł sztuki i rzemiosła. Meble zakupione
w Paryżu za półtora kilograma złota przez Henryka Zabiełło znalazły się w
Kiejdanach, a do Landwarowa Władysława Tyszkiewicza przeniesiono
umeblowanie z warszawskiego Pałacu pod Blachą ks. Józefa
Poniatowskiego. Na ścianach wisiały galerie obrazów słynnych europejskich
malarzy reprezentowanych przez Tycjana, Caravaggia,
Rubensa, Breughela, Canaletta, Bacciarellego,
da Vinci, Lampiego oraz polskich mistrzów pędzla takich, jak
Siemiradzki, Ruszczyc, Malczewski, Mehoffer,
Kossak, Stryjeńska, Axentowicz…
Lodowce, kurorty, skarby
Autorzy naszpikowali tekst mnóstwem wzbudzających
zainteresowanie czytelników ciekawostek i zdumiewających
informacji, stanowiących o otwartości umysłów arystokratów
realizujących innowacyjne przedsięwzięcia. Józef Tyszkiewicz zbudował majątku
w Kretyndze pierwszą elektrownię wodną, m.in. do oświetlania
imponującej oranżerii. W założeniu dworsko-parkowym w Ponarach Teodor
Mickiewicz urządził ośrodek wypoczynkowy dla litewskiej inteligencji.
Hrabiowie Tyszkiewiczowie poszli o krok dalej i założyli w
Połądze kurort zwany „nadbałtyckim Zakopanem”, w którym bywała polska
elita kulturalna przełomu wieków. Maciej Jan Kończy z
Szeszolek zajmował się topografią lodowców, a
spadkobiercą majątku Billewicze został koniuszy rosyjskiego
generała. Spadkobierczyni majątku Górskich w Birżynianach pomogła
odnaleźć porcelanowy skarb (290 naczyń) zakopany w dworskim ogrodzie
ponad sześćdziesiąt lat wcześniej. To tylko nieliczne spośród wzmiankowanych w
tekście wiadomości, którymi autorzy opatrzyli swą kolejną publikację albumową.
Słuszna koncepcja
Synteza dziejów Rzeczypospolitej za
pośrednictwem przypomnienia przeszłości ziemiańskich siedzib w postaci albumu
Katarzyny i Jerzego Samusików wydaje się "słuszną koncepcją", ze wszech
miar godną polecenia miłośnikom historii Polski. Co więcej, autorzy
książki prowadzą stronę internetową dworypogranicza.pl, na której
prezentują materiały dotyczące zabytkowych budowli na
Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. W tym miejscu dodaję łyżkę
dziegciu do refleksji na temat wielce wartościowej publikacji: uważam, że do
papierowej wersji książki o „Dworach i pałacach na Litwie” można by
wybrać fotografie zabytków lepiej ilustrujące ich wygląd i specyfikę
oraz gruntownie odkrywających polskie ślady na ziemiach dawnej
Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz